Co działo się na światowym rynku farb w pierwszych trzech miesiącach tego kolejnego pandemicznego roku? Specjalnie dla państwa przygotowaliśmy krótkie podsumowanie najważniejszych wydarzeń, które kończymy najlepszymi życzeniami.
Fot. Megan_Rexazin / pixabay.com
Pierwszy kwartał minął oczywiście m.in. pod znakiem podsumowań ubiegłego roku i strat, jakie wyrządziła pandemia. Według obliczeń Chem Research najwięksi producenci stracili blisko 6% przychodów. Źródłem strat były jednak przede wszystkim sektory farb przemysłowych – produkty dekoracyjne sprzedawały się lepiej niż zwykle i pomogły zrekompensować spadki.
Poznaliśmy także aktualny ranking największych producentów farb na świecie. Według danych firmy Statistica obecnym wyraźnym liderem jest amerykański Sherwin-Williams. Drugie miejsce zajmuje również firma z siedzibą w USA, PPG, zaś dopiero trzecie – holenderski AkzoNobel.
Przejęcia na rynku – nie tylko Tikkurila
Wydarzeniem kwartału było też z pewnością przejęcie Tikkurili. W styczniu atmosferę podgrzał AkzoNobel, składając alternatywną ofertę kupna fińskiego producenta, jednak po podniesieniu stawki przez PPG ustalono, że Tikkurila trafi ostatecznie w jego ręce. Transakcja jest w toku – amerykański koncern otrzymał już zgodę Komisji Europejskiej, a w ostatnich dniach również rządu Finlandii.
To nie jedyny zakup, jakiego dokonała już w tym roku drugi największy producent farb na świecie. Oprócz Tikkurili przejął również niemiecki Wörwag i amerykański Versaflex. Z kolei konkurujący o Tikkurilę AkzoNobel dokonał zakupu firmy New Nautical Coatings z nadzieją na zwiększenie wpływów na rynku farb jachtowych w Ameryce Północnej, zaś w ręce koncernu Hempel trafił lider rynku farb w Australii i Nowej Zelandii – Wattyl.
Surowce dyktują warunki
Drugi gorący temat ostatnich tygodni to – niestety! – gwałtownie rosnące ceny surowców. Problem szeroko komentują związki producentów farb – już w styczniu sygnalizował go Związek Niemieckiego Przemysłu Lakierów i Farb Drukarskich, następnie zaś Polski Związek Producentów Farb i Klejów oraz Brytyjska Federacja Powłok. Członkom tej ostatniej dodatkowych trosk przysparza obecnie Brexit.
Skutki rosnącego kosztu surowców stają się już widoczne na rynku farb. Pod koniec lutego podwyżkę cen ogłosił Hempel, wkrótce potem o zmianach w cenniku pigmentów poinformował Clariant, a kilka dni temu wzrost cen wszystkich swoich produktów zapowiedział norweski Jotun.
Plany na zieloną przyszłość
Mimo problemów na rynku producenci śmiało planują zieloną przyszłość. Nowe strategie środowiskowe wytyczyły sobie w pierwszych miesiącach tego roku m.in. koncerny Hempel i BASF. BASF zamierza osiągnąć pełną neutralność węglową w roku 2050, zaś Hempel – już w roku 2025.
Fot. Alexas_Fotos / pixabay.com
Drodzy Przyjaciele i Czytelnicy! Mimo pesymistycznych doniesień ze światowego rynku farb życzymy Wam spokojnych, barwnych i wypełnionych dobrymi myślami Świąt Wielkanocnych. Niech to będzie zdrowy i rodzinny czas wytchnienia od codziennych problemów.
