Światowi producenci farb mają dziś bardzo odmienne strategie działania, jeśli chodzi o rynek w Afryce. Część z nich, zrażona tymczasową stagnacją, pozbywa się swoich oddziałów na tym kontynencie, inni zaś chętnie je przejmują, licząc na wzrost w dłuższej perspektywie.
Jeszcze przed wybuchem pandemii COVID-19 rynek afrykański odnotowywał bardzo zmienne wyniki. Niektórzy wytwórcy farb postanowili więc skupić swoją energię na dynamiczniej rozwijających się regionach.
PPG – zaufanie do nabywcy
Sprzedaż afrykańskich oddziałów to zwykle element szerszej transformacji firmy i konkretnej strategii biznesowej względem Bliskiego Wschodu i Afryki. Wpływ COVID-19 mógł jednak przyspieszyć decyzje o sprzedaży.
Wśród firm, które zdecydowały się na sprzedaż jest m.in. PPG Industries. Koncern, obecny w 75 krajach na całym świecie, na początku kwietnia ogłosił sprzedaż swojego biznesu w Senegalu, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Kamerunie, Gabonie i Algierii. Nowym właścicielem został francuski producent Océinde.
Zgodnie z umową istniejące marki PPG mają nadal być dostępne w sprzedaży na wymienionych afrykańskich rynkach. Wśród nich – popularna w tym regionie marka Seigneuire. Do Océinde przechodzą wszyscy pracownicy sprzedanych biznesów PPG, zaś Olivier Bouin, dotychczasowy dyrektor oddziału Architectural Coatings Africa French Overseas and Suriname, po sfinalizowaniu transakcji ma zostać nowym dyrektorem działu powłok architektonicznych w Afryce w Océinde. To wyraz zaufania PPG do nowego nabywcy.
Kansai Paint – strach przed niepewnością
Wcześniej podobną decyzję dotyczącą afrykańskich oddziałów podjął inny farbiarski gigant, Kansai Paint. Częściowo była ona związana z pandemią COVID-19 i jej wpływem na rynek w Afryce – prezes Kunishi Mori wyjaśniał, że mimo spodziewanego w dłuższej perspektywie wzrostu sytuacja w najbliższym czasie pozostaje niepewna ze względu na szereg czynników ryzyka, takich jak strategie światowego handlu, widoki chińskiej gospodarki, trendy na rynkach rozwijających się, niepewność związana z regulacjami prawnymi i polityką oraz fluktuacje na rynkach finansowych i kapitałowych.
Według Kansai Paint sprzedaż w Afryce w 2020 i 2021 roku była niezadowalająca. Stagnacja na rynku afrykańskim wpłynęła m.in. na globalny rynek sprzętu budowlanego – jego chińscy producenci odnotowali spadek zapotrzebowania.
Kto się nie boi?
Nie da się ukryć, że obecnie w Afryce mamy do czynienia z największą recesją od 50 lat. Zdaniem ekspertów już w zeszłym roku zaczęła ona jednak ustępować, a w najbliższym czasie na tym kontynencie spodziewany jest wzrost gospodarczy na poziomie 3,4%, co z kolei pobudzi konsumpcję produktów takich jak farby.
Na to najprawdopodobniej liczy choćby AkzoNobel, który został nabywcą sprzedanych afrykańskich oddziałów Kansai Paint. Mimo niepewnej sytuacji w Afryce intensywnie inwestują również m.in. Jotun oraz Sika (która otworzyła nowy oddział w Ghanie i rozbudowała kilka swoich afrykańskich fabryk).
Opracowano na podstawie: coatingsworld.com