a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby dekoracyjnedo ścian i elewacjiPokój dziecięcy – jaką wybrać farbę?

Pokój dziecięcy – jaką wybrać farbę?

Urządzając pokój dla naszej pociechy prędzej czy później będziemy musieli zadać sobie pytanie: jaka farba? Wybór farby nigdy nie jest specjalnie łatwy, ale w przypadku pokoju dziecięcego to decyzja, której powinniśmy poświęcić szczególnie dużo uwagi.

fot. poligonchik (fotolia.pl)

fot. poligonchik (fotolia.pl)

W końcu dla naszych dzieci chcemy wszystkiego co najlepsze. Musimy być pewni, że farba nie szkodzi ich zdrowiu, nie emituje szkodliwych substancji, nie wywołuje alergii. A mając na uwadze, że ściany w pokoju dziecięcym często padają ofiarą artystycznych zapędów naszych pociech, warto też zadbać o to, by powłoka malarska była trwała i łatwa w czyszczeniu. Oto podstawowe kryteria, jakie musi spełniać farba do pokoju dziecka.

Bezpieczna dla zdrowia
To oczywiste. Wszelkie produkty zawierające benzynę lakową, toluen czy spirytus nie wchodzą w grę. Nie tylko bowiem nieprzyjemnie pachną, ale i są źródłem toksycznych oparów, które uwalniać się mogą także już po naniesieniu farby na ścianę. Tego typu farby nie są mile widziane nigdzie, a co dopiero w pokoju dziecięcym.
Dobrym wyznacznikiem bezpieczeństwa jest zawartość LZO (lotnych związków organicznych) – im niższa, tym lepiej (a idealnie jeśli wynosi ona 0%). Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej zawartość tych związków nie powinna przekraczać 30 g na litr farby. Bezpieczne produkty, spełniające powyższe kryterium, posiadają oznaczenie Eco Label (obowiązujące dla krajów UE), 0 VOC, Błękitny Anioł (dla krajów skandynawskich i Niemiec) lub znak Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Kupując farbę z tym symbolem na etykiecie możemy być pewni, że wybieramy produkt, który nie zaszkodzi zdrowiu najmłodszych.

Hipoalergiczna
Alergia występuje u dzieci coraz częściej, a w otaczającym nas świecie przybywa alergenów. Warto więc zadbać o to, aby przynajmniej farby, którymi malujemy ściany w pokoju naszych pociech, nie zawierały substancji uczulających. Bezpieczne pod tym względem produkty to farby wodorozcieńczalne, nie zawierające amoniaku i rozpuszczalników organicznych. Gwarancją jakości są w tym wypadku atesty niezależnych instytutów badawczych, w Polsce – znak Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Otrzymują go tylko dokładnie przebadane wyroby.

Zmywalne
By nie odmalowywać pokoju za każdym razem, gdy w przypływie twórczej weny nasza pociecha nasmaruje coś na ścianie. Farba zmywalna to taka, której liczba cykli zmywania podana przez producenta wynosi co najmniej 800. Aby usunąć z niej zabrudzenia, wystarczy wilgotna ściereczka. Jako produkty zmywalne najlepiej spisują się wodorozcieńczalne farby akrylowe i farby lateksowe z dodatkiem kauczuku (który nadaje powłoce dodatkową elastyczność i odporność na uszkodzenia). Niektóre z nich to produkty hipoalergiczne. Tworzą one gładką, oddychającą powłokę, na której nie gromadzi się wilgoć. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko pojawienia się grzyba – a tego intruza z pewnością nie chcemy w pokoju naszego dziecka.

Trwałe
Bo żywiołowość naszych pociech nieraz wystawia ściany i pokrywającą je farbę na ciężką próbę. A chyba nikt z nas nie chce odmalowywać pokoju co roku… Większość farb dyspersyjnych (emulsji) dostępnych na rynku – mowa przede wszystkim o farbach akrylowych, lateksowych, winylowych, akrylowo-lateksowych i winylowo-akrylowych – charakteryzuje się stosunkowo wysoką trwałością i wytrzymałością, nie powinniśmy więc mieć problemu ze znalezieniem odpowiedniej. Pamiętajmy jednak o zawartości LZO, niekiedy bowiem farby o wysokiej trwałości bazują na rozpuszczalnikach i nie będą odpowiednie do pokoju dziecięcego. Jeśli nie jesteś pewien, jaki rodzaj farby wybrać, a samodzielne malowanie również cię przerasta, nie ryzykuj i skorzystaj z usług fachowca – znajdziesz go na przykład korzystając z serwisu Oferteo.

fot. PAO joke (fotolia.pl)

fot. PAO joke (fotolia.pl)

Sprawa ostatnia – ale na pewno nie bez znaczenia!  – to kolor. Dobrze wiemy, że kolory w najbliższym otoczeniu naszej pociechy mają na nią ogromny wpływ. Zieleń uspokaja i sprzyja skupieniu, czerwień pobudza i rozdrażnia, pomarańcze i słoneczne żółcie tworzą ciepłe, przytulne wnętrze… Dużo zależy od osobowości dziecka – jeśli jest nadpobudliwe, zrezygnujmy z ognistej czerwieni, nawet jeśli to nasz ulubiony kolor i wydaje nam się, że będzie się prezentował idealnie w pokoju naszej latorośli. Postawmy na chłodne błękity i zielenie, które też dają dużo możliwości dekoratorskich, a do tego przywodzą na myśl naturę – to w końcu kolory nieba i wiosennej trawy. Jeżeli zaś wydaje nam się, że nasza pociecha potrzebuje zastrzyku energii z najbliższego otoczenia – czerwień, żółć czy pomarańczowy będą w sam raz.

Najbezpieczniejszy wybór to stonowane, pastelowe odcienie. Nie będą zbytnio rozpraszać, gdy przyjdzie czas odrabiania lekcji, a zarazem tworzyć będą przyjemne, barwne środowisko, idealne do nauki, odpoczynku i zabawy. Jeśli chcemy odrobinę ożywić wnętrze, pomalujmy jedną ścianę lub jej fragment farbą w ciepłym kolorze. Opcja dla odważnych to mural – na przykład tropikalna dżungla wymalowana na ścianie. Każde dziecko na ten widok oszaleje z radości! Jeśli jednak nie czujemy się na siłach, by zabawić się w artystę, pozwólmy przynajmniej najmłodszym pokryć kawałek ściany kolorowymi odciskami rączek. To będzie nie tylko oryginalna dekoracja, ale i świetna zabawa.

Innymi ciekawymi rozwiązaniami do pokoju dziecięcego są farby tablicowe i farby magnetyczne. Farba tablicowa to propozycja dla wszystkich rodziców, którzy drżą o czystość ścian – jest bowiem właśnie po to, by po niej pisać! Jak sama nazwa wskazuje, tworzy ona powierzchnię na wzór szkolnej tablicy, można więc swobodnie rysować po niej kredą, a później ścierać wykonane rysunki. I wilk syty, i owca cała – dzieci są zachwycone, bo wreszcie mogą wyżyć się artystycznie, a nam snu z powiek nie spędza wizja ściany nieodwracalnie zeszpeconej kolorowymi esami-floresami.

Wiele frajdy dostarczy również farba magnetyczna, która tak jak drzwi lodówki przyciąga magnesy. Ściana pomalowana taką farbą plus magnetyczne litery, cyfry i symbole – oto sposób na długie godziny świetnej zabawy! Co więcej, te dwa rodzaje farb można bez problemu połączyć, tj. najpierw nanieść na ścianę farbę magnetyczną, a następnie tablicową. Dzięki temu ściana stanie się powierzchnią do kreatywnej zabawy zarówno z użyciem kredy, jak i magnesów.

Różne rodzaje farb, różne odcienie, dodatkowe funkcjonalności – możliwości jest naprawdę wiele. Dzięki temu wyczarowanie w pokoju naszego dziecka kolorowego królestwa jest już naprawdę w zasięgu ręki!