Ostatnio dwutlenek tytanu jest na ustach wszystkich. A to z powodu wzrostu jego cen, a to przy okazji dyskusji o jego kancerogenności… Portal European Coatings korzysta z tego zainteresowania i prezentuje pięć faktów na temat rynku tego najpopularniejszego pigmentu branży farbiarskiej.
Fot. Daria-Yakovleva / pixabay.com
Nie da się ukryć, w ostatnim czasie było o bieli tytanowej głośno. Także na naszych stronach – pisaliśmy m.in. o kryzysie na rynku spowodowanym pożarem fabryki Huntsman w Finlandii, wzroście cen tego pigmentu oraz podejrzeniach, że może mieć działanie kancerogenne.
Jak naprawdę wygląda dzisiejszy rynek dwutlenku tytanu? Jak bardzo przemysł farbiarski jest od niego zależny, gdzie zużywa się go najwięcej, kto go obecnie dostarcza światu? Oto krótkie podsumowanie ekspertów European Coatings!
Fakt 1: Wiele sektorów przemysłu wykorzystuje dziś biel tytanową, żaden jednak nie jest od niej tak bardzo zależny jak branża farbiarska. Pochłania ona aż 56% światowej produkcji tego pigmentu. Na dalszym miejscu pod względem zużycia znajdują się tworzywa sztuczne (25,6%), papier (9%) oraz tusze (tylko ok. 3%). Można go znaleźć również w kosmetykach, paście do zębów i mleczkach do opalania, ale to śladowe ilości w porównaniu z tymi, których wymaga przemysł farbiarski.
Fakt 2: Najwięcej dwutlenku tytanu wykorzystuje się w Chinach – odpowiada im ponad 1/3 światowego zużycia. Europa i Ameryka Północna znajdują się kolejno na drugim (19,5%) i trzecim (15,9%) miejscu.
Fakt 3: Rynek dostawców tego pigmentu bardzo się dziś zmienia. Swoje oddziały bieli tytanowej zreorganizowali i odłączyli tacy giganci jak DuPont i Huntsman, inne, mniejsze firmy sprzedają swoje dużym koncernom. Dla branży farb nie jest to korzystna sytuacja, im bowiem większa konkurencja, tym lepsze warunki. Najważniejsi gracze na rynku to: Tronox, Chemours (zreorganizowany oddział DuPont), Venator (zreorganizowany oddział Huntsman), Lomon Billions oraz Kronos.
Fakt 4: Zużycie dwutlenku tytanu na osobę bardzo różni się w poszczególnych krajach. Największe jest ono w Niemczech – 4,17 kg rocznie, najmniejsze – w Brazylii, gdzie wynosi tylko 0,95 kg. I o ile w przypadku Brazylii taki wynik nie dziwi, gdyż jest to gospodarka stosunkowo słabo rozwinięta, to przykładowo w Japonii zużycie to wynosi zaledwie 1,77 kg – a trudno byłoby utrzymywać, że Japonia nie jest krajem rozwiniętym.
Fakt 5: Mamy różne sposoby otrzymywania bieli tytanowej. Najczęściej stosowane metody to siarczanowa, w której jako surowiec wykorzystywany jest głównie ilmenit, oraz chlorkowa, dla której preferowany surowiec to rutyl. Możliwe jest również wykorzystanie innych minerałów o wysokiej zawartości TiO2. Jak donoszą eksperci, z powodu dostępu do surowców dotychczas częściej stosowana metoda siarczanowa w najbliższych latach będzie ustępowała chlorkowej, a chętniej wykorzystywanym surowcem będzie rutyl.
Źródło: european-coatings.com
