a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby dekoracyjneWreszcie ożywienie europejskiego rynku farb!

Wreszcie ożywienie europejskiego rynku farb!

Powoli mija regres na europejskim rynku pokryć spowodowany kryzysem euro. Dostawcy mają nadzieję, że zwiększone zapotrzebowanie na ich produkty i pozytywne wyniki sprzedaży uzyskane na początku tego roku utrzymają się w ciągu kolejnych kilku miesięcy.

Na podstawie analizy zysków za rok 2011 europejscy producenci pokryć przewidują, że pod względem wzrostu sprzedaży rok 2012 będzie tak samo dobry jak poprzedni. Jedyna różnica będzie polegała na tym, że rok 2011 miał silny początek i słaby koniec, zaś w przypadku 2012 będzie odwrotnie – z początku marne wyniki sprzedaży mają się w ciągu roku znacząco poprawić. To zaś z kolei ma stanowić pierwszy krok do wysokich i stabilnych uzysków (zbliżonych do tych sprzed kryzysu ekonominczego z 2008) w okolicach roku 2013.

Wygląda jednak na to, że i początek roku 2012 może być korzystniejszy dla dostawców pokryć, niż się do tej pory przewidywało. Potwierdza to Moncef Hadri, główny ekonomista European Chemical Industry Council (Cefic), którzy prowadzą statystyki także dla sektorów przemysłowych wspierających końcowe etapy produkcji, czyli tych do których należy przemysł pokryć. Hadri przywołuje rodzące optymizm wyniki uzyskiwane w tym momencie i upatruje w nich nadziei na pozytywną resztę roku.

Według danych statystycznej jednostki Cefic Chemdata International dla ogólnej produkcji środków chemicznych styczeń w krajach Unii Europejskiej był drugim z rzędu miesiącem, w którym zanotowano wzrost. Ta pozytywna tendencja pojawiła się po wcześniejszych czterech miesiącach regresu.

Wzrost w przypadku sprzedaży chemikaliów jest stosunkowo silny. Przy poziomie produkcji o 2,3% niższym niż w początku roku 2011, dotychczas w 2012 niemal wszystkie wskaźniki sprzedaży były wyższe – nawet o 2%. Większe zyski związane są jednak głównie z podwyżką cen, która dla sektora chemicznego wyniosła w krajach Unii Europejskiej średnio 9%.

Przy bardziej stabilnym euro rynek europejski również ugruntowuje swoją pozycję. Luty był drugim miesiącem z rzędu w którym EIS – Economic Sentiment Indicator, bazujący na raportach dostawców i klientów indeks nastrojów w gospodarce krajów Unii Europejskiej, wzrósł o 1,1 i wyniósł 94, choć to wynik wciąż mocno poniżej długoterminowej średniej.

Erkki Jaervinen (fot. arch. Tikkurila)

Liczymy na to, że coraz lepsze nastawienie wśród klientów sprawi, że będą chętniej kupować farby dekoracyjne do odnowy swoich domów

– mówi Erkki Jaervinen, prezes fińskiej firmy Tikkurila która wykonuje projekty związane z pokryciami na terenie Skandynawii i Europy Wschodniej, a także Rosji. Tikkurila spodziewa się, że rok 2012 będzie powtórzeniem 2011, kiedy to ich sprzedaż wzrosła o 9,4%, zaś zysk operacyjny – o 9,7%. Jak twierdzi Jaervinen, wzrost o 10% to w przypadku rynku pokryć niezły rezultat.

Dostawcy pokryć przewidują, że w początku tego roku dobiegnie końca proces pozbywania się zapasów farb dekoracyjnych rozpoczęty po nagłym wzroście zapotrzebowania w trzecim kwartale roku 2011. AkzoNobel, lider europejskiego rynku pokryć dekoracyjnych, doniósł że w Europie początek ubiegłego roku był stosunkowo stabilny, jednak w związku z kryzysem euro w drugiej połowie 2011 rozpoczął się znaczący spadek sprzedaży.

Zarazem jednak na proces pozbywania się zapasów wpływa nowa tendencja sieci handlowych polegająca na ograniczaniu zawartości swoich magazynów. Detaliści zamawiają obecnie jedynie ilości ściśle odpowiadające aktualnemu zapotrzebowaniu i nie spekulują, kupując więcej niż potrzeba, by czerpać korzyści z aktualnych cen – twierdzi Jaervinen. Ponadto inwestują w przetwarzanie i modelowanie danych, tak by przewidzieć krótkoterminowe tendencje w sprzedaży oraz ograniczają ilość marek farb nabywanych i zaopatrują się bezpośrednio u wytwórców pokryć, by uniknąć kosztów logistycznych związanych z kupnem u hurtowników.

Bardziej pozytywne niż dla farb dekoracyjnych są perspektywy dla pokryć przemysłowych. Rośnie ilość produktów inżynierskich przeznaczonych na eksport, ponadto podejmowane są nowe inwestycje na tym polu. Tony Mash, dyrektor British Coatings Federation (BCF) donosi, że już w ubiegłym roku zaobserwowano wzrost sprzedaży w niektórych sektorach pokryć przemysłowych i tendencja ta utrzymuje się póki co w roku bieżącym, głównie za sprawą brytyjskich eksporterów.

W Niemczech, jedynym kraju Unii Europejskiej w którym wskaźniki zaufania (biznesowy i konsumentów) mają obecnie wartość powyżej długoterminowej średniej, rozpoczyna się najwyraźniej wśród firm okres wzmożonych inwestycji. Idą one łeb w łeb z przedsięwzięciami podjętymi przed rokiem 2008 i zamarłymi wówczas z powodu kryzysu. Szczególnie w cenie są pokrycia na maszyny oraz ciężki sprzęt.

Morten Fon (fot. arch. Jotun)

Nadzieją europejskich producentów pokryć jest zapotrzebowanie na ich produkty na tyle duże, by wzięło górę nad wciąż rosnącymi cenami surowców. Norweski Jotun obwinia te wysokie ceny za 14-procentowy spadek zysków operacyjnych w ubiegłym roku mimo wzrostu sprzedaży o 9%.

Rosnący koszt surowców stanowi wyzwanie zarówno dla nas jak i dla całego przemysłu

– mówi Morten Fon, prezes Jotun.

 

 

 

źródło: coatingsworld.com, Cefic

Dowiedz się więcej o firmie