A więc znalazłeś w katalogu kolor. Jest piękny, wymarzony, ale zupełnie nie potrafisz sobie wyobrazić, jak będzie wyglądał na twojej ścianie. To trudne, mając do dyspozycji tylko maleńką próbkę – w pełni się z tym zgadzamy. Jest jednak kilka sposobów, które pomogą nam się upewnić, że to właśnie TEN.
Fot. Wicker Paradise / Foter.com / CC BY
Specjaliści są zgodni – wybieraj kolory w świetle dziennym. Świetlówka czy żarówka wolframowa zmieniają naszą percepcję i sprawiają, że odcień prezentuje się nieco inaczej.
Pamiętaj też o tym, że orientacja okien pokoju bardzo wpływa na to jak prezentuje się wnętrze, łącznie ze ścianami. W pomieszczeniu od północy, gdzie przez cały dzień światła jest niewiele, raczej zrezygnuj z chłodnych odcieni. Więcej na ten temat przeczytasz w naszym tekście.
Druga rzecz, którą koniecznie musisz wziąć pod uwagę, to że kolor zaprezentowany na próbce w katalogu wygląda na jaśniejszy. Z dwóch powodów.
Po pierwsze – ponieważ jest zwykle przedstawiony na białym tle, które dodaje mu świetlistości. Po drugie – ponieważ jest przedstawiony na niewielkiej powierzchni; na dużych powierzchniach, takich jak ściany, odcienie zwykle wydają się nieco ciemniejsze.
Jeśli więc nie chcesz, by twoje wnętrze było zbyt ponure, wybierz odcień o ton jaśniejszy niż ten, który podbił twoje serce jako próbka w katalogu.
Fot. coco+kelley / Foter.com / CC BY-NC
Trzecia wskazówka – jeśli twoja wyobraźnia wciąż nie daje ci jednoznacznej odpowiedzi, skorzystaj z aplikacji typu Dulux Visualizer czy Wizualizer 2.0. Wystarczy zrobić zdjęcie pokoju który zamierzasz odmalować, a dzięki wizualizacjom sprawdzisz, jak prezentują się w nim poszczególne odcienie.
Oczywiście kolory na ekranie zawsze będą się trochę różnic od kolorów na ścianie, ale dostaniesz ogólny obraz tego, jakiego spodziewać się efektu.
Życzymy samych trafnych kolorystycznych wyborów!
