Pod dziwnie brzmiącą nazwą trompe l'oeil kryje się technika malarska, której podstawowym celem jest zwodzić. To wciąż dwuwymiarowy obraz, ale jest tak realistyczny i posiada taką głębię, że trudno w to uwierzyć...
Francuskie określenie „trompe l’oeil” można dosłownie przetłumaczyć jako „oszukiwanie oka”. To sztuka iluzji. Polega na tym, aby posługując się realistycznym obrazowaniem stworzyć zwodnicze wrażenie głębi. Efekt jest jeszcze mocniejszy, jeśli mural jest przedłużeniem rzeczywistego jego otoczenia, na przykład jest namalowany na ścianie i przedstawia dziurę, przez którą można zajrzeć do środka.
Inspiracja od starożytnych
Malarstwo iluzjonistyczne, jak po polsku nazywana jest technika, nie jest wymysłem XX wieku. Nie jest nawet wymysłem naszej ery, bowiem pomysł wyszedł od starożytnych Greków. Naprawdę rozsławili go jednak Rzymianie, którzy dekorowali w ten sposób swoje domy, by wydawały się większe i przestronniejsze. Szczęśliwie ściany tak przyozdobionych budynków – także grobowców czy świątyń – zachowały się do naszych czasów i zainspirowały nowożytnych artystów.
Szczególną popularność technika ta zdobyła w baroku – w kościołach jezuickich była często stosowana na suficie, „otwierając” kopułę na niebo, z którego na wiernych spoglądali Jezus, Maria Panna, aniołowie i święci. Jednym z mistrzów tej sztuki był Andrea Pozzo, a do jego najwybitniejszych dzieł zalicza się sklepienie Kościoła św. Igancego Loyoli w Rzymie.
Tylko dla zaawansowanych
Trompe l’oeil to wizualny żart, który ma szansę wypalić tylko jeżeli zostanie zrealizowany naprawdę dobrze. Artysta nie może pominąć żadnego szczegółu, musi mieć idealne wyczucie perspektywy, zadbać o odpowiednie rozmiary i kształty, biorąc oczywiście pod uwagę również światło i cieniowanie. Niemal wszystko ma tu znaczenie.
Do najważniejszych współczesnych twórców sztuki trompe l’oeil należą Rainer Maria Latzke oraz Graham Rust. Ten pierwszy jest ponadto twórcą nowej metody tworzenia malowideł iluzjonistycznych, freskografii, która w połączeniu z oprogramowaniem CAM (computer-aided mural) również opracowanym przez Latzkego umożliwia tworzenie murali bezpośrednio na papierze, płótnie, szkle lub płytkach. Także dzieła Felice’a Variniego mogą być przykładem malarstwa iluzjonistycznego.
Zachęcamy do zapoznania się z innymi dziełami trompe l’oeil. Niektóre z nich naprawdę zapierają dech w piersiach!