Konwencjonalne surfaktanty nie są produktami zbyt przyjaznymi środowisku, często bowiem produkowane są z surowców nieodnawialnych. Dwie firmy połączyły jednak siły, by wspólnie opracować nowy, ekologiczny rodzaj surfaktantów.
Nowe biosurfaktanty to wspólny projekt firm Holiferm i Fibenol. Zamierzają do tego wykorzystać cukier drzewny produkowany przez Fibenol.
Ekologiczna alternatywa
Biosurfaktanty to ekologiczna alternatywa dla konwencjonalnych surfaktantów, które często są produkowane z nieodnawialnych surowców i mogą mieć szkodliwy wpływ na środowisko. Jak komentuje Joana Pereira, dyrektorka ds. rozwoju biznesu w Holiferm:
Mimo że jesteśmy wciąż młodymi i relatywnie niewielkimi firmami, wierzymy, że pracując razem możemy więcej. Wspólnie jesteśmy w stanie szybciej opracować technologie, które będą odpowiedzią na wyzwania klimatyczne. Poza tym ta współpraca to ważny krok na drodze do realizacji naszej misji, by produkować w zakresie 3 (scope 3) net zero, co będzie możliwe tylko pod warunkiem przejścia na jeszcze bardziej zrównoważone surowce.
Peep Pitk, dyrektor ds. danych w Fibenol, dodaje, że węgiel jest budulcem wielu niezbędnych nam produktów, jednak nie dysponujemy jeszcze zbyt wieloma zrównoważonymi źródłami i procesami pozyskiwania tego pierwiastka. Otrzymywanie węgla z cukru drzewnego jest przykładem właśnie takiej przyszłościowej technologii.
W rolnictwie, tekstyliach oraz farbach i powłokach
Fibenol pozyskuje z drewna cukry z lignocelulozy, które są nie tylko przyjaźniejsze środowisku, ale również nie są wykorzystywane w przemyśle spożywczym. Uzyskane z nich biosurfaktanty mogą być z powodzeniem wykorzystywane w produktach higieny osobistej, rolniczych, tekstyliach oraz farbach i powłokach.
Źródło: Fibenol