Heubach to kolejna firma, która została zmuszona do podwyższenia cen w związku z kryzysem na Morzu Czerwonym. Koszty logistyczne wzrosły tak bardzo, że podwyżka okazała się nieunikniona.
Jako globalny wytwórca organicznych, nieorganicznych oraz antykorozyjnych pigmentów, mieszanek pigmentowych, barwników i specjalistycznych materiałów, Grupa Heubach została dotknięta sytuacją na Morzu Czerwonym i Kanale Sueskim. W związku z tym przeniesie na klientów dopłaty nałożone przez przewoźników z dniem 1 lutego 2024.
Koszty zbyt wysokie
Dopłaty na poziomie od 0,10 EUR/kg do 0,25 EUR/kg nałożone przez przewoźników zostaną dodane do cen produktów. Zostały one wyliczone na podstawie szlaków logistycznych, pochodzenia surowców oraz lokalizacji fabryki. W zależności od dalszego rozwoju sytuacji na Morzu Czerwonym opłaty mogą zostać w przyszłości zniesione lub podniesione. Jak komentuje Tyler Kilgannon, starszy wiceprezes ds. sprzedaży w Europie i Amerykach:
W ostatnich tygodniach Heubach uważnie monitorował sytuację i wprowadził środki zaradcze zapewniające jak najmniejszy możliwy wpływ na dostawy pigmentów, mieszanek i barwników. Krótkoterminowe zmiany oraz nowe szlaki transportowe oznaczają jednak nie tylko wydłużony czas dostawy, ale i wyższy koszt.
Takayoshi Miyatani, starszy wiceprezes ds. sprzedaży w regionie AMEA, dodaje, że w związku ze wzrostem kosztów logistycznych w Europie i Amerykach, a ostatnio również w Azji, Grupa Heubach dokładała wszelkich starań, by zapobiec podwyżkom i ograniczyć wpływ na klientów do minimum. Obecnie jednak wspomniane koszty są już zbyt wysokie, by możliwe było ich dalsze absorbowanie.
Wycofanie dopłat?
Heubach zapewnia, że mimo trudnej sytuacji w międzynarodowej logistyce wciąż skupia się na dostarczaniu klientom produktów i usług najwyższej jakości. Producent będzie nadal uważnie monitorował warunki logistyczne i wycofa podwyżkę cen, gdy tylko będzie to możliwe. Przypominamy, że podobną podwyżkę w związku z kryzysem na Morzu Czerwonym ogłosiła również firma Sun Chemical.
Źródło: Heubach