Klasyfikacja dwutlenku tytanu w postaci proszku jako substancji podejrzewanej o rakotwórczość spotkała się ze sporą krytyką w branży farb. Jakie jest stanowisko CEPE? Za portalem European Coatings cytujemy wypowiedź Didiera Leroya, dyrektora technicznego organizacji.
Na początku października Komisja Europejska dokonała długo oczekiwanej klasyfikacji dwutlenku tytanu – najczęściej używanego w branży farb pigmentu. „Substancja w formie proszku podejrzewana o kancerogenność u ludzi” – brzmiał werdykt.
Co to oznacza? Pigment ten sprzedawany w formie w proszku – podobnie jak mieszanki zawierające go – będzie musiał posiadać odpowiednie oznaczenie o kancerogenności. Produkty ciekłe zaś, takie jak farby, będą musiały zostać opatrzone ostrzeżeniem w związku z aplikacją natryskową. Decyzja Komisji Europejskiej wywołała spore oburzenie w branży farb. Za portalem European Coatings parafrazujemy komentarz dyrektora technicznego CEPE, Didiera Leroya.
Chaos i nieporozumienia
Leroy zwrócił uwagę na zastosowanie przez Komisję Europejską przepisów rozporządzenia CLP. Jego zdaniem to niewłaściwe postępowanie, ponieważ nie chodzi o dwutlenek tytanu jako związek chemiczny, lecz o pył. Jak komentuje:
To pierwszy przypadek, gdy obojętne chemicznie cząstki pyłu zostały objęte CLP. Rozporządzenie to powinno w sposób trafny informować o zagrożeniach, zaś w przypadku dwutlenku tytanu nie mamy do czynienia z podobnym przypadkiem. Uważamy, że nie jest to odpowiednie podejście i doprowadzi ono do nieporozumień, co konsekwencji będzie również niekorzystnie rzutowało na samo CLP.
Praktyczne konsekwencje dla branży farb są następujące: mieszanki ciekłe nie zostaną objęte klasyfikacją, ale będą musiały posiadać na etykiecie ostrzeżenie EUH211. Inaczej wygląda sytuacja w przypadku farb proszkowych, które mogą już być w pełni objęte klasyfikacją, podobnie jak wszelkie mieszanki proszkowe. „Ogólnie rzecz biorąc, poważnym skutkiem klasyfikacji dla naszej branży będą chaos i nieporozumienia, wynikające z niej” – podsumowuje Leroy.
Skutki dla wizerunku branży
Dyrektor techniczny CEPE mówi również o tym, jak decyzja UE odnośnie dwutlenku tytanu wpłynie na wizerunek całej branży farb. Komentuje:
Nasza branża ucierpi z powodu tak powszechnego wykorzystywania „substancji kancerogennej”. Chodzi o to, w jaki sposób jesteśmy postrzegani i o naszą reputację. Będziemy musieli wyjaśniać, że przeciążenie płuc spowodowane przez pył to zupełnie nierealna opcja w przypadku klientów i profesjonalnych użytkowników, więc w rzeczywistości nie są w żaden sposób zagrożeni.
Nic nie zmieni się również dla pracowników przemysłowych. Już teraz stosują oni bowiem obowiązkową ochronę przed ekspozycją na pył, regulowaną przez odpowiednie przepisy obowiązujące we wszystkich krajach członkowskich.
Szkodliwy precedens
Didier Leroy nie pozostawia żadnych wątpliwości – taka, a nie inna klasyfikacja dwutlenku tytanu to szkodliwy precedens:
Klasyfikacja ta nie przyniesie żadnego pożytku dla społeczeństwa, za to będzie miała negatywne skutki nie tylko dla CLP, ale również dla przepisów niższego szczebla – ponieważ potrzebne będzie wiele nowych postanowień w sprawie naruszeń, nie przedyskutowano również kwestii utylizacji odpadów.
Źródło: european-coatings.com