Ukazał się nowy raport Lux Research dotyczący przyjaznych środowisku tworzyw sztucznych. Zgodnie z nim tego typu materiały w roku 2030 mają stanowić już ponad 15% produkcji.
Według najnowszych prognoz materiały z recyklingu oraz pochodzenia biologicznego będą ważnym źródłem surowców dla branży tworzyw sztucznych. Aby jednak „zielona” przyszłość mogła dojść do skutku, potrzebne są duże inwestycje w nowe technologie.
Na celowniku – tworzywa jednorazowego użytku
W swoim nowym raporcie, zatytułowanym The Sustainable Plastics Roadmap: Recycling, Bioplastics, and Alternatives [Ekologiczne tworzywa sztuczne – strategia: recykling, bioplastiki i alternatywy], firma Lux Research przewiduje, jak przebiegać będzie przyjęcie na rynku tworzyw sztucznych z recyklingu i pochodzenia biologicznego. Bada również wpływ nowych przepisów i obostrzeń na rozwój tej gałęzi.
Na celowniku znajdują się przede wszystkim tworzywa sztuczne jednorazowego użytku. Firmy z wielu różnych branż poszukują w tym przypadku przyjaznych środowisku zamienników. Ważne jest, aby w budowanie nowej branżowej strategii świadomie zaangażowali się zarówno wytwórcy tworzyw sztucznych, jak i producenci, którzy używają ich w swoich produktach.
Recykling jedyną drogą
Raport Lux Research analizuje wpływ nowych technologii i nowego podejścia na sześć głównych sektorów tworzyw sztucznych – PET, HDPE, PVC, LDPE, polipropylen i polistyren. Pod uwagę bierze cztery główne czynniki, które mogą spowodować przemiany tradycyjnej produkcji w branży: recykling, polimery pochodzenia biologicznego, przepisy prawne oraz alternatywne materiały, takie jak papier i metal. Jak komentuje Anthony Schiavo, dyrektor ds. badań w Lux:
Negatywne skojarzenia konsumentów z plastikiem, nowe przepisy prawne oraz światowy zwrot ku ekologii sprawiły, że w branży tworzyw sztucznych coraz częściej mówi się o zrównoważonym rozwoju. W roku 2030 już 15% plastików będzie przyjaznych środowisku – przede wszystkim za sprawą trzykrotnie większego udziału recyklingu oraz regulacji, które zakażą stosowania problematycznych tworzyw sztucznych.
Schiavo dodaje, że koncerny chemiczne będą się musiały zmierzyć ze spadkiem zapotrzebowania na tworzywa ropopochodne, nawet te z oleju popirolitycznego. Jedynym sposobem, by nadal rozwijać się w branży, pozostanie dla nich inwestycja w recykling.
Różnice między sektorami
Przejście na przyjazne środowisku tworzywa sztuczne wymaga jednak wielu zorganizowanych działań – eksperci Lux Research przygotowali pod tym kątem cztery różne scenariusze, w zależności od obowiązujących w danym regionie przepisów prawnych i infrastruktury. Jak komentuje Schiavo:
Nawet w najbardziej progresywnym wariancie w obszarze zrównoważonych tworzyw sztucznych pozostaje wiele nierozwiązanych kwestii. Z dużym prawdopodobieństwem ogłoszone cele dotyczące zrównoważonego rozwoju nie zostaną osiągnięte, mimo dużego nacisku na recykling i alternatywy. Ponadto wzrosną przepaści między różnymi rodzajami tworzyw: udział recyklingu w sektorze PET może wzrosnąć w prognozowanym okresie nawet do 60%, za to niewielkie postępy spodziewane są w sektorach PP i PS.
Dyrektor mówi również, że w roku 2030 wciąż aktualne będą obecne problemy ze zbiórką i sortowaniem odpadów. Dodaje, że firmy, które będą w stanie szybko zbudować własne łańcuchy dostaw, odniosą sukces, podczas gdy producenci czekający na rozwiązanie powszechnych problemów, pozostaną w tyle.
Przykłady aktywnej postawy
Wielu producentów już przyjęło aktywną postawę, kładąc nacisk na recykling – o przykładach takich działań piszemy w tekstach Producenci farb pokochali recykling oraz Ekonomia cyrkularna – producenci już ją znają!
Dobrym przykładem podobnej postawy jest również Arkema, która ogłosiła właśnie przejęcie firmy Agiplast – swojego długoletniego partnera w projektach związanych z recyklingiem. Producent realizuje w ten sposób strategię, o której mówią eksperci Lux Research – buduje własny, niezależny i zgodny z zasadami zrównoważonego rozwoju łańcuch dostaw.
Źródło: coatingsworld.com