Tikkurila w dalszym ciągu wdraża swój program zwiększania zyskowności, w ramach którego ma zaoszczędzić przynajmniej 30 mln €. Kolejnym jego punktem jest zamknięcie do końca tego roku dwóch fabryk – w Niemczech i Rosji.
O kłopotach finansowych Tikkurili pisaliśmy przy okazji jej raportu finansowego za rok 2017. Zysk operacyjny koncernu za miniony rok spadł w stosunku do roku poprzedniego aż o 63,6%. W dodatku we wrześniu firma straciła dyrektora generalnego. Na szczęście jednak udało się już znaleźć odpowiednią osobę na to stanowisko – od maja stery obejmie Elisa Markula).
Obecnie Tikkurila usiłuje wydobyć się z kryzysu, realizując opracowany jesienią 2017 rozszerzony program zwiększenia zyskowności, który zgodnie z założeniem pozwoli zaoszczędzić 30 mln €. W ramach niego ogłoszono już sprzedaż oddziału bałkańskiego. Teraz przyszedł czas na pozbycie się dwóch zakładów produkcyjnych.
Jak dodaje Jukka Havia, pełniący tymczasowo obowiązki prezesa i dyrektora generalnego firmy, w ostatnim czasie zmianie poddano również model organizacji firmy. Od teraz podejmowanie decyzji i rozbudowywanie przedsiębiorstwa odbywać się będzie w sposób bardziej zespołowy.
Źródło: Tikkurila