Naukowcy z USA i Australii postanowili przyjrzeć się skrzydłom cykad. I udało się im dokonać ważnego odkrycia – mechanizm samooczyszczania się powierzchni w tym przypadku wcale nie opiera się na prostym efekcie liścia lotosu.
Sekretem, dzięki któremu skrzydła cykad są stale czyste, są samoorganizujące się kropelki wilgoci. W środowisku o dużej wilgotności gromadzą się one na powierzchni samoczynnie, a następnie skupiają się w większe krople i ześlizgują się ze skrzydeł dzięki zmianom energii powierzchniowej.
Dzięki temu samooczyszczanie jest możliwe także w środowisku, gdzie opady występują rzadko, ale wilgotność powietrza jest wysoka – czyli właśnie takim, w jakim żyją cykady. Efekt liścia lotosu byłby w takich warunkach bezużyteczny. W jego przypadku bowiem oczyszczanie powierzchni zachodzi z udziałem toczących się po niej kropel wody – deszczówki.
Zdaniem zaangażowanego w badania dra Grega Watsona z australijskiego Uniwersytetu Jamesa Cooka odkrycie tego nowego mechanizmu samooczyszczania powierzchni może znaleźć wiele zastosowań. Nowej generacji samoczyszczące się powłoki na okna, sprzęty szpitalne i laboratoryjne, materiały budowlane, rury, meble kuchenne, dachówki, elementy budowy maszyn oraz powierzchnie odporne na wodę to tylko niektóre z korzyści, na jakie możemy liczyć.
Źródło: european-coatings.com