Kolorowe kuchnie z sezonu na sezon zyskują coraz większą grupę zwolenników. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż to właśnie przy pomocy barw kreujemy klimat wnętrza. Co więcej, pozwalają nam optycznie je modelować.
Agnieszka Możejko z bloga Ł+ podpowiada, jakie kolory najlepiej sprawdzą się w dużej, a jakie w małej kuchni.
Kolory w kuchni odgrywają bardzo istotną rolę. Są jednak ważne nie tylko z punktu widzenia psychologii koloru i jego wpływu na nasze zachowanie. Za ich sprawą możemy również w prosty sposób optycznie powiększyć pomieszczenie lub nadać mu konkretny motyw przewodni.
Oczywiście prawdą jest, że im kuchnia mniejsza, tym lepsze będą w niej jasne kolory. W przypadku dużych pomieszczeń możemy bardziej zaszaleć – tutaj sprawdzą się zarówno mocne intensywne barwy, jak i te jaśniejsze. Najważniejsze jednak, byśmy nie przesadzili z ilością kolorów, a przede wszystkim – byśmy czuli się w sercu naszego mieszkania jak najbardziej komfortowo.
Kolory do małej kuchni – delikatnie, lecz gustownie
Przy wyborze konkretnej aranżacji nie powinniśmy kierować się wyłącznie tym, na co mamy ochotę lub jaki kolor lubimy. Czasem należy znaleźć „złoty środek” pomiędzy naszymi upodobaniami a właściwościami wnętrza.
W małej kuchni najlepiej zastosować jasne odcienie – zarówno na ścianach, jak i na meblach kuchennych oraz dodatkach. Kolory takie jak czerń czy granat optycznie przytłoczą małą powierzchnię.
W niewielkiej kuchni oczywiście najlepiej sprawdzi się biel. Kolor ten jest nie tylko ponadczasowy, ale i elegancki w swojej prostocie. Dzięki niemu kuchnia będzie zawsze modna. Co więcej, biel stanowi doskonałe tło dla mebli kuchennych, jeśli więc mamy na to ochotę, możemy postawić na meble w innym odcieniu, by jeszcze bardziej podkreślić charakter wnętrza. Biel sprawdzi się zarówno w kuchniach w stylu nowoczesnym, prowansalskim, jak i angielskim oraz industrialnym.
A jeśli marzy nam się niebieska kuchnia? Co prawda jest to rzadko stosowany kolor na ścianach w kuchni, potrafi jednak powiększyć ją optycznie i dlatego jest idealny do małych wnętrz (pod warunkiem, że używamy jego jasnych odcieni). Doskonale prezentuje się w zestawieniu z białymi nowoczesnymi meblami.
W niewielkich pomieszczeniach równie dobrze co biel i błękit sprawdzą się wszelkie pastelowe odcienie. Rozbielone kolory nie tylko sprawią, że poczujemy się lepiej, ale w kuchennym wnętrzu dodadzą nam energii i kreatywności oraz poprawią apetyt. Przykładowo pudrowy róż połączony z białymi dodatkami i meblami może stworzyć ciekawe wnętrze w stylu glamour.
Kolory do dużej kuchni – odwaga jest w cenie
Jak każde pomieszczenie, które ma duży metraż, także kuchnia pozwala na wariacje kolorystyczne i zabawę stylem. Tutaj doskonale sprawdzą się mocne, energetyczne kolory – takie jak np. żółty. Tak orzeźwiająca barwa dostarczy nam energii, którą spożytkujemy oczywiście podczas przygotowywania pysznych posiłków. Żółty to również doskonały towarzysz dla innych kolorów – świetnie wygląda w zestawieniu z bielą, czernią i szarością. Podobny efekt uzyskamy zamieniając żółty na pomarańczowy lub soczysty zielony.
W dużych kuchniach w ostatnim czasie bardzo modne stało się malowanie na brązowo. To kolor, który kojarzy nam się ze słodyczą czekolady i mocą kawy. W połączeniu z białym stworzy idealny duet à la tort z bitą śmietaną. Mniam!
Jeżeli należymy do odważnych osób i nie boimy się eksperymentować, zastosujmy na dużym metrażu czerwień i czerń. Takie zestawienie kolorystyczne doda kuchni ciepła i wprowadzi nutę tajemniczości. Co więcej, poprawi apetyt i stworzy wyjątkową atmosferę. Dzięki połączeniu czerwieni i czerni kuchnia będzie bardzo nowoczesna, a jednocześnie odważna i oryginalna.
Na koniec warto podkreślić rolę jeszcze jednego koloru, mianowicie szarego. Dawniej barwa ta kojarzona była z czymś nijakim, nudnym. Dzisiaj to kolor wykorzystywany do tworzenia najbardziej modnych aranżacji, w tym także w kuchniach. Szary jest znakomity do wnętrz o charakterze loftowym, ale dzięki swojej uniwersalności sprawdzi się w niemal każdym stylu.
Fot. arch. Ł+