Tempo życia przyspiesza, wracamy do domu coraz bardziej zmęczeni, potrzebujemy więc lepszego snu. Jaki wpływ ma na niego wystrój naszej sypialni? W jaki sposób wyczarować w niej senną atmosferę? Które kolory skutecznie ukołyszą nas do snu?
Aby każdej nocy bezproblemowo odpłynąć w ramiona Morfeusza i zażyć głębokiego, spokojnego snu, projektantka wnętrz Kerrie Kelly proponuje trzy proste kroki:
1. Kup sobie odpowiednie łóżko. Po każdym pobycie w dobrym hotelu wspomnienie tamtejszego łóżka pozostaje z nami jeszcze długo. Czemu nie przenieść tego wrażenia do własnego domu? To dobra inwestycja – odpowiednio sprężysty i twardy materac jest gwarancją dobrego snu.
2. Zadbaj o kolory. Przypomnij sobie te lepsze hotele, w których spałeś. Prawdopodobnie ścian w ich pokojach nie zdobiła ognista czerwień. I nie bez powodu – kolory w sypialni muszą być wyciszające i uspokajające. Oto propozycje specjalistki:
3. Nie bój się ciemności! Wszelkie światło utrudnia zasypianie, dlatego warto w sypialni zainwestować w rolety albo zestaw grubych zasłon.
Ogólnie rzecz biorąc oświetlenie jest kluczowe w tej części mieszkania. W przypadku lamp oświetlających całe pomieszczenie (żyrandole, kinkiety) najlepsze będą tradycyjne żarówki, za to do wieczornego czytania, jeżeli nie chcesz przeszkadzać śpiącemu partnerowi – żarówki halogenowe.
Według statystyk w naszych sypialniach spędzamy jedną trzecią życia. Jeśli zastosujesz się do powyższych rad i zadbasz o odpowiednie umeblowanie, kolorystykę i oświetlenie, jest duża szansa, że ten czas prześpisz jak dziecko. I o to chodzi!
Źródło: Paint Quality Institute