Jak przekonują amerykańscy naukowcy, pochodzące z grzybów barwniki mogą posłużyć w przemyśle jako koloranty. Jest wiele ich potencjalnych zastosowań.
W ramach eksperymentu zbadano barwniki pochodzące od grzybów Chlorociboria aeruginascens, Chlorociboria aeruginosa, Scytalidium cuboideum oraz Scytalidium ganodermophthorum. Zdaniem naukowców uzyskane w ten sposób koloranty mogą znaleźć wiele obszarów zastosowań, od lakierów do drewna przez tkaniny po baterie słoneczne.
Wcześniejsze badania wykazały, że nośnikiem dla tych kolorantów mogą być naturalne oleje, a konkretnie olej lniany, zamiast rozpuszczalników organicznych. Dzięki temu uzyskana mieszanka jest mniej toksyczna. W kolejnym kroku podjęto próbę jej dodania do różnych farb akrylowych i olejnych. W przypadku farb akrylowych nie doszło do całkowitego zmieszania, ale zachował się kolor. Mieszanka bardzo dobrze połączyła się za to z farbami olejnymi, ale z powodu oleju lnianego koloranty straciły barwę.
Ostateczny wniosek? Mieszanka kolorantów pochodzących od grzybów z olejem lnianym nie nadaje się do zastosowania w farbach artystycznych, ale jest wiele innych potencjalnych jej zastosowań, jak lakiery do drewna czy tkaniny. Artykuł na ten temat ukazał się w czasopiśmie „Journal of Coatings Technology and Research”.
Źródło: european-coatings.com