Po pełnym wyzwań pandemicznym roku 2020 wszyscy zastanawiamy się, co przyniesie rok obecny. Portal European Coatings postanowił o to zapytać dyrektorów firm farbiarskich z różnych zakątków Europy.
Fot. Tumisu / pixabay.com
Jak zauważa portal, choć wybuch pandemii wzbudził obawy, że z biznesowego punktu widzenia w 2020 roku czeka nas katastrofa, rok okazał się stosunkowo udany – zwłaszcza dla producentów farb dekoracyjnych i architektonicznych. W gorszym położeniu znaleźli się wytwórcy farb przemysłowych i lakierów samochodowych.
Obecnie, przy wciąż trwającej pandemii, trudno przewidzieć rozwój wydarzeń na najbliższe miesiące. Mimo trudności producenci patrzą jednak w przyszłość z pewnym optymizmem. Wielu z nich wykorzystało miniony rok, by przetestować nowe sposoby działania, umocnić swój biznes i pozostać konkurencyjnym na rynku.
Ambitne plany i nowe ścieżki rozwoju
Wśród przepytanych przez portal European Coatings znalazła się między innymi Joanna Wróbel-Lipa – wiceprezes zarządu i dyrektor ds. sprzedaży w firmie Śnieżka. Poinformowała ona, że mimo pandemicznego okresu firma nie zwalnia tempa i aktywnie się rozwija – na przełomie roku 2021 i 2022 ma zostać otwarte nowe centrum logistyczne, które będzie jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w branży farbiarskiej na świecie.
Andrea Berghofer, dyrektor generalna austriackiego Adler-Werk Lackfabrik, podkreśla, że wiele zależy od tego, jak szybko uda się pokonać wirusa, ale także – przywrócić gospodarkę do pionu po tym trudnym okresie. Firma Adler liczy na możliwości, jakie daje transformacja cyfrowa oraz związane z nią innowacje.
O nowych ścieżkach rozwoju mówi również Paula Salastie, dyrektor generalna fińskiej firmy Teknos. Jej zdaniem pandemia sprawi, że jeszcze bardziej na znaczeniu zyskają rozwiązania wpisujące się w idee zrównoważonego rozwoju.
Firma Hempel zamierza skupić się na realizacji swojej nowej, ambitnej strategii rozwoju do roku 2025. Jak donosi dyrektor generalny Lars Petersson, w tym celu koncern stawia przede wszystkim na intensywną rozbudowę swojego oddziału farb morskich.
Dobry plan i dbałość o klientów
André Vieira de Castro stojący na czele portugalskiego Argacol – Tintas e Vernizes podkreśla, że w roku 2021 kluczowy będzie dobry plan. Przemyślany sposób gospodarowania pomocą finansową i mądre wykorzystanie zapotrzebowania na farby pozwolą przetrwać kryzysowy czas.
John Falder, dyrektor zarządzający brytyjskiego HMG Paints, zwraca też uwagę na dodatkową niepewność związaną z Brexitem. Liczy jednak, że ugruntowane łańcuchy dostaw i współprace z klientami zapewnią sprawne funkcjonowanie biznesu w roku 2021 i później.
Także Vitex Group z Grecji zamierza przetrwać trudny czas, w centrum uwagi stawiając klientów. Jak mówi dyrektor generalny Armodios Yannidis, firma planuje jeszcze bardziej dbać o ich potrzeby, równocześnie budując bezpieczniejszą i bardziej zrównoważoną przyszłość, a także przykładać dużą wagę do bezpieczeństwa pracowników oraz ich rodzin.
Będzie ciężko, ale…
Nieco mniej optymistycznie brzmi głos Gérarda Zollera, dyrektora grupy Peintures Robin z Luksemburga. Jego zdaniem rok 2021 będzie jeszcze trudniejszy niż 2020, zaś wiele firm z branży nie przetrwa kryzysu. Z powodu trudnych warunków czeka nas wyraźny wzrost cen.
Również Klaus Meffert, prezes zarządu niemieckiego Meffert AG Farbwerke, przyznaje, że pandemia mocno dotknęła firmę i potrzeba czasu, by wrócić do normalności. Dostrzega jednak i dobre strony minionego kryzysowego roku – zahartował on producentów i dodał sił do dalszej walki.
Źródło: european-coatings.com
