Kanadyjska firma Enerkem uruchomiła projekt, w ramach którego produkowane masowo tony śmieci miałyby się stać źródłem użytecznych surowców. Do przedsięwzięcia przyłączył się między innymi koncern AkzoNobel.
Zaproponowana przez Enerkem technologia polega na tym, aby z odpadków otrzymać tzw. gaz do syntezy – produkt wyjściowy do pozyskiwania takich substancji jak metanol czy amoniak, które już z powodzeniem można wykorzystać w branży chemicznej. Zdaniem specjalistów jako źródło tych surowców posłużyć mogą zarówno zwykłe śmieci komunalne, jak i odpady rolnicze.
Plany są ambitne – stworzyć w Europie sieć specjalistycznych zakładów, które zajmowałyby się przetwarzaniem odpadków na użyteczny gaz. Pierwszy z nich – w Delfzijl lub Rotterdamie (ewentualnie dwie placówki, w obydwu tych miejscach) – miałby powstać w ciągu najbliższych dwóch – trzech lat.
Aby wdrożyć tę innowacyjną technologię potrzebna jest kooperacja wielu podmiotów – od firm zarządzających odpadami poprzez koncerny chemiczne korzystające z otrzymanego gazu aż po fundatorów. I temu właśnie służy nagłośniony przez Enerkem projekt, do którego przyłączyło się już kilku partnerów przemysłowych i biznesowych. Na apel odpowiedział również koncern AkzoNobel, który realizuje w ten sposób swój program Planet Possible.
Nadmierna ilość odpadów jest dziś problemem w wielu częściach świata. Zdaniem specjalistów zaś zupełnie nie wykorzystujemy potencjału, jaki drzemie w produkowanych przez nas śmieciach. Być może firmie Enerkem uda się to zmienić.
Źródło: AkzoNobel