Nowy raport n-tech Research zdradza, które sektory przemysłu stwarzają najwięcej okazji dla producentów samonaprawiających się materiałów i powłok. Branża samochodowa, elektroniczna czy może medycyna?
W swoim najnowszym raporcie n-tech Research prognozuje, że w roku 2020 rynek materiałów samonaprawiających się osiągnie wartość 2,7 mld $. Specjaliści analizują branżę, wyróżniając następujące obszary zastosowań: produkty konsumenckie (w tym elektronika), budownictwo (samonaprawiający się beton czy asfalt), przemysł samochodowy (lakiery zewnętrzne oraz wyposażenie), energetyka, medycyna i służba zdrowia oraz wojsko i przemysł aeronautyczny.
Najłatwiej w produktach konsumenckich
Największe ma być zapotrzebowanie ze strony branży samochodowej – zgodnie z przewidywaniami analityków przyniesie ona w 2020 roku producentom samonaprawiających się materiałów ok. 1,6 mld $. W cenie będą zarówno popularne obecnie odporne na zarysowania lakiery, jak i elementy wyposażenia auta i technologie, które obniżają koszt jego użytkowania.
Warto wejść na rynek zaczynając od sektora produktów konsumenckich, takich jak sprzęt elektroniczny i elektryczny czy elementy wyposażenia wnętrz. Wymagania nie są tam bowiem tak wysokie jak na przykład w budownictwie. W roku 2020 obszar ten wart będzie ok. 480 mln $.
Najszybciej w medycynie
Największe możliwości rozwoju stworzy natomiast medycyna i biomateriały, zwłaszcza do systemów naczyniowych – to branża która będzie się niezwykle dynamicznie rozwijać. Obecnie jej udział w rynku jest niewielki, ale za pięć lat jej wartość wyniesie już 1,3 mld $. Zaletą materiałów w tego typu zastosowaniach jest fakt, że nie wymagają one do naprawy stymulacji cieplnej ani świetlnej – są całkowicie niezależne.
Raport został opublikowany pod tytułem Markets for Self-Healing Materials: 2015-2022. Więcej informacji na stronie n-tech Research.
Źródło: pcimag.com