Na Politechnice Krakowskiej opracowano pierwszy w Polsce dokument poświadczający spełnienie warunków konstrukcji i budowy obiektów o bardzo niskim zapotrzebowaniu na energię – Małopolski Certyfikat Budownictwa Energooszczędnego.
Jak tłumaczy Marcin Furtak, dyrektor Małopolskiego Laboratorium Budownictwa Energooszczędnego Politechniki Krakowskiej, do tej pory w Polsce w przypadku budynków energooszczędnych obowiązywały certyfikaty zachodnie, które nie uwzględniają naszych warunków klimatycznych, gospodarczych, stopnia rozwoju technologicznego. Dlatego też tego typu dokument był bardzo potrzebny.
Ubieganie się o certyfikat jest dobrowolne, ale jeśli rozmowy z władzami województwa przebiegną pomyślnie, właściciele budynków z certyfikatem będą mogli liczyć na specjalne dopłaty. To również sposób na to, aby przekonać rodzimych inwestorów do budownictwa niskoenergetycznego, które wciąż jest u nas mało popularne, a wbrew obiegowym opiniom wcale nie jest dużo droższe od tradycyjnego – koszt jest większy jedynie o 20-30%, a zainwestowane środki szybko się zwracają.
Źródło: PAP