Drewniane, ręcznie malowane zabawki mają w sobie prostotę i urok, jakich brak współczesnym zabawkom plastikowym. Mając do dyspozycji dobrą farbę i odrobinę wyobraźni można własnoręcznie wyczarować takie kolorowe cudeńko dla swojego dziecka.
Fot. mimwickett (rgbstock.com)
Fot. Splenetic (sxc.hu)
Malowanie drewnianych zabawek to przyjemne i nieskomplikowane zajęcie. Trzeba tylko pamiętać o kilku podstawowych zasadach, które zdradzają specjaliści Dekoral.
Jaka farba?
Pierwsza, niesamowicie ważna kwestia to wybór farby. Jak wiadomo, mali ludzie uwielbiają pakować sobie do ust swoje ulubione zabawki. Jeśli zastosowana przez nas farba nie będzie w pełni bezpieczna i przygotowana na taką ewentualność, nasze dziecko zostanie poważnie narażone. Należy wybrać produkt, który spełnia normę EN 71-3 dotyczącą farb na zabawki. W ofercie firmy Dekoral znajduje się zgodna z tą normą Emalia Akrylowa w 18 pogodnych odcieniach.
Jak stosować?
Jeśli chodzi o samą aplikację farby, warto najpierw dokładnie oczyścić powierzchnię drewna i przeszlifować ją papierem ściernym. Dzięki temu farba będzie się dobrze trzymała podłoża i nie będzie się łuszczyć. Aby usunąć zanieczyszczenia wystarczy przetrzeć powierzchnię mokrą szmatką, a z malowaniem oczywiście poczekać aż drewno całkiem wyschnie.
Fot. buzzybee (sxc.hu)
Po naniesieniu pierwszej warstwy farby (najlepiej przy pomocy płaskiego pędzelka z naturalnego włosia) specjaliści zalecają odczekać cztery godziny i nanieść kolejną, ostateczną warstwę dekoracyjną. I voilà – niepowtarzalna zabawka gotowa!
Aby długo zachowała żywe kolory i połysk, co jakiś czas należy ją przetrzeć na mokro bez dodatku detergentów. Jeśli tylko nie będziemy jej narażać na wysoką wilgoć i niskie temperatury (na przykład zostawiając ją na noc w ogrodzie, garażu lub piwnicy), przez długie lata będzie dostarczać rozrywki naszym milusińskim.
Opracowano na podstawie: Dekoral
