Najnowszy raport MarketsandMarkets potwierdza zgodne z intuicją przypuszczenia – farby wodorozcieńczalne rosną w siłę. Przede wszystkim za sprawą budownictwa oraz rynku europejskiego i amerykańskiego.
Według analityków MarketsandMarkets rynek farb wodorozcieńczalnych w roku 2020 był wart 77,9 mld $. Do roku 2026 ma rosnąć w tempie 3,5% rocznie, co oznacza, że na końcu prognozowanego okresu będzie już wart 117,7 mld $.
Przyjazne środowisku i łatwe w aplikacji
Jak wiadomo, w farbach wodorozcieńczalnych rolę rozpuszczalnika pełni woda, dzięki czemu są one przyjazne środowisku i łatwe w aplikacji. W większości przypadków woda stosowana jest z niewielką domieszką innych rozpuszczalników, np. eterów glikolowych.
Technologia ta jest coraz szerzej stosowana w branży budowlanej i architektonicznej, samochodowej, powłok ochronnych, ochrony drewna, meblarskiej, opakowaniowej czy transportowej. Stosowane w tym wypadku spoiwa to głównie akryle, poliuretany, epoksydy, alkidy i inne.
Akryle lepsze niż farby olejne
Zgodnie z przewidywaniami ekspertów pod względem rodzaju spoiwa sektor akryli będzie miał w prognozowanym okresie największy udział na rynku. Dotyczy to zarówno wartości, jak i wielkości produkcji.
Wodorozcieńczalne farby akrylowe są w stanie znieść nawet ekstremalne warunki atmosferyczne – niekiedy radzą sobie w nich lepiej niż farby na bazie oleju i alkidowe. Posiadają również strukturę polimerową, która w mniejszym stopniu absorbuje promieniowanie UV, dzięki czemu dłużej zachowują połysk i kolor.
Architektura największym odbiorcą
Jeśli zaś chodzi o zastosowania, największe udziały na rynku będą miały farby architektoniczne. Wodorozcieńczalne produkty dla architektury są wykorzystywane przede wszystkim w Europie i Ameryce Północnej, gdzie obowiązują dużo bardziej surowe ograniczenia dotyczące wpływu na środowisko niż w innych częściach świata.
Źródło: coatingsworld.com, MarketsandMarkets