Wybierając meble do ogrodu, kierujemy się najczęściej ich przeznaczeniem, wygodą i wytrzymałością. Zdarza się nam natomiast ignorować kwestię koloru, uważaną nierzadko za drugoplanową. Takie podejście niekoniecznie musi być jednak słuszne; barwa mebli posiada wszak wpływ na atmosferę miejsca, w którym się one znajdują. Jeśli w pełni wykorzystamy kolorystyczny potencjał ogrodowych sprzętów, każda chwila w otoczeniu natury okaże się niezapomniana.
Kolorystyka mebli ogrodowych
Wiele osób wychodzi z założenia, że głównym kryterium zakupu wszelkich mebli (nie tylko ogrodowych) powinna być ich funkcjonalność. Obojętnie zatem, czy wybieramy tanie fotele, czy stolik kawowy bądź duży składany stół – każdy z tych obiektów powinien spełniać swoje zadanie w możliwie najpełniejszym stopniu. Kwestię koloru traktuje się zaś jako coś oczywistego: decydują albo osobiste upodobania, albo potrzeba chwili. Nie zawsze natomiast towarzyszy temu głębsza refleksja.
Tymczasem trafny dobór barw potrafi bardzo mocno wpłynąć na klimat przydomowej przestrzeni. Byłoby znakomicie, gdyby współgrał on z rodzajem podłoża, na którym postawimy meble, jak również z pozostałym wyposażeniem ogrodu. Nasze meble nie mogą także „gryźć się” z otaczającą je roślinnością. Nawet wręcz przeciwnie: powinny stanowić jej naturalne dopełnienie.
Istotne wydaje się także to, że nie mamy obowiązku ograniczać się do asortymentu sklepów meblowych. Stół czy krzesła moglibyśmy przecież pomalować samodzielnie; wystarczy zaopatrzyć się w farbę, narzędzia oraz impregnaty. Niewykluczone, że owa malarska aktywność przerodzi się w znakomitą zabawę dla całej rodziny.
Specyfika panujących w ogrodzie warunków sprawia, że ustawione tam meble bywają narażone na szybkie płowienie kolorów. Zawsze należy zatem brać poprawkę na poziom nasłonecznienia terenu czy też stopień jego wilgotności.
Jakie kolory wybrać?
Podstawowa zasada doboru barw mebli ogrodowych wymaga, aby kierować się czymś więcej niż tylko przejściowa moda. Krzykliwa kolorystyka będzie co prawda przyciągać spojrzenia naszych gości i sąsiadów, ale prawdopodobnie znudzi się nam już po jednym sezonie. To z kolei pociągnie za sobą spore koszty wymiany poszczególnych akcesoriów (albo przynajmniej ich przemalowania).
Drugą skrajnością wydaje się postawienie na najbardziej oczywisty w tych warunkach kolor, czyli zielony. Trudno zaprzeczyć: Vidaxl krzesła ogrodowe w zielonych odcieniach pięknie harmonizują z ogrodową przestrzenią. Nadmiar tej barwy mógłby jednak wywołać efekt monotonii czy wręcz nudy. Nie warto jej więc nadużywać.
Bardzo ciekawe rezultaty przynosi natomiast zastosowanie brązu (który wpłynie na „ocieplenie” atmosfery ogrodu) bądź ponadczasowej bieli. Wielbicieli nowoczesnych rozwiązań usatysfakcjonują zaś beżowe czy grafitowe meble z technorattanu. Są one wyrazem doskonałego połączenia elegancji z najnowszymi trendami.