BASF wykorzystał swoją sieć zakupowo-logistyczną w Chinach, by zamówić ponad 100 mln masek ochronnych dla niemieckich szpitali. „Wyjątkowe sytuacje takie jak ta wymagają wspólnych działań” – przekonuje Martin Brudermüller, członek zarządu firmy.

Fot. DoomSlayer / pixabay.com
Niedawno pisaliśmy o środkach dezynfekcyjnych, które BASF produkuje i przekazuje europejskim szpitalom. Koncern zaoferował również niemieckim placówkom sprowadzenie masek ochronnych.
101 milionów masek ochronnych…
BASF zapowiedział zamówienie 100 mln masek ochronnych dla rządu Niemiec oraz miliona masek dla kraju związkowego Nadrenia-Palatynat, gdzie zlokalizowana jest siedziba koncernu. Maseczki zostały zamówione w Chinach i zostaną przetransportowane do Niemiec. Koszty zakupu i transportu pokrywa BASF. Jak komentuje Martin Brudermüller, członek zarządu BASF:
Wyjątkowe sytuacje takie jak ta wymagają wspólnych działań. Dlatego postanowiliśmy wykorzystać nasze kontakty i sieci zakupowe oraz logistyczne w Chinach, by pomóc.
Maski mają zostać przekazane niemieckiemu ministrowi zdrowia, Jensowi Spahnowi, oraz premierowi Nadrenii-Palatynatu, Malu Dreyerowi. Następnie władze zadecydują o ich dystrybucji w miejsca, które potrzebują sprzętu najbardziej.
… i 100 mln € na walkę z pandemią
Sprowadzenie masek ochronnych to jeden z elementów kampanii BASF „Helping Hands”. W sumie koncern postanowił przeznaczyć na walkę z pandemią około 100 mln €.
Źródło: BASF