a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby dekoracyjnedo ścian i elewacjiDobieranie kolorów wnętrz, koło barw i odcienie uzupełniające

Dobieranie kolorów wnętrz, koło barw i odcienie uzupełniające

Koło barw to praktyczne narzędzie dla każdego, kto chciałby w swoim mieszkaniu zaszaleć z kolorami, ale nie ufa swym umiejętnościom zestawiania odcieni. Tym razem kilka wskazówek, jak urządzić wnętrze wykorzystując kolory uzupełniające.

koło barw

Fot. Śnieżka

Koło barw, którego pierwotną wersję stworzył Isaac Newton już w XVII wieku, to po prostu widmo światła widzialnego, czyli pełen zakres rozpoznawanych przez ludzkie oko barw, rozciągnięte i sklejone w zamknięty cykl. Kolory graniczne, czyli fiolet (najkrótsza długość fali) oraz czerwień (najdłuższa długość fali) stykają się ze sobą, dzięki czemu powstaje okrąg.

W zależności od położenia na kole barw kolory możemy podzielić na trzy grupy:

  • monochromatyczne (różne odcienie tego samego koloru),
  • pokrewne (reprezentowane przez sąsiadujące ze sobą pola na kole),
  • uzupełniające (położone na kole naprzeciwko siebie).

Wystrój w odcieniach uzupełniających

Fot. florinf (sxc.hu)

Urządzanie wnętrza z wykorzystaniem kolorów uzupełniających (nazywanych też dopełniającymi) polega na wybieraniu dwóch odcieni położonych na kole naprzeciw siebie. Dochodzi więc do zderzenia barwy zimnej (niebieska, zielona, fioletowa) z ciepłą (czerwona, pomarańczowa, żółta).

Powstałe w efekcie połączenie (czerwień i zieleń, pomarańcz i niebieski, żółć i fiolet itd.) jest bardzo zdecydowane i rzuca się w oczy. Nikt nie może mu jednak zarzucić złego smaku – te kolory są po prostu stworzone dla siebie! Podkreślają się wzajemnie i wydobywają z siebie to, co najlepsze. Pomarańczowe akcenty niesamowicie ożywiają spokojne błękitne wnętrze, żółć łamie monotonię ciężkiego fioletu, czerwień przyjemnie kontrastuje z trawiastą zielenią. Nic dziwnego, że w życiu codziennym spotykamy tego typu kolorystyczne duety na każdym kroku.

Fot. Śnieżka Magnat

Barwy dopełniające tworzą więc dobrane pary, jednak na dużych powierzchniach zestawienie takie może być męczące. Aby tego uniknąć, warto potraktować jeden z kolorów jako podstawowy, drugi zaś wprowadzić do wystroju tylko w postaci akcentów, efektownych dodatków.

W praktyce zwykle prócz dwóch barw dopełniających wykorzystuje się jeszcze jedną, losowo wybraną. Szczególnym przypadkiem jest tzw. triada – to połączenie trzech kolorów położonych na kole barw w równej od siebie odległości (na przykład czerwony, żółty i niebieski lub fioletowy, pomarańczowy i zielony). W przypadku intensywnych, nasyconych odcieni wnętrze urządzone w ten sposób może zbyt przypominać dziecięcą kolorowankę, ale dobierając bardziej stonowane opcje kolorystyczne możemy uzyskać w ten sposób bardzo ciekawy, radosny i energetyzujący efekt.

Kilka podpowiedzi od znanych producentów farb:

Fot. Śnieżka Magnat

Fot. Śnieżka

Fot. Śnieżka Magnat

Klasyczna triada. Fot. Beckers

Fot. Śnieżka Magnat

Fot. Śnieżka

Fot. Śnieżka

Fot. Śnieżka

Fot. Dekoral

Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na temat urządzania wnętrz z użyciem kolorów monochromatycznych, zajrzyj tutaj, a jeśli interesują cię kolory pokrewne, przeczytaj ten tekst.