a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby przemysłoweFormuła 1 i farby samochodowe

Formuła 1 i farby samochodowe

Najnowszy sezon wyścigów Formuła 1 rozpoczyna się już dzisiaj kwalifikacjami do GP Australii. Uczestnicy mobilizują wszystkie siły, by wypaść jak najlepiej, wiele jednak zależy również od zaplecza technicznego. I tu na scenę wkraczają producenci lakierów samochodowych, którzy podkreślają niezwykle odpowiedzialną – wbrew pozorom – rolę farb na bolidy wyścigowe.

Bolid Vodafone McLaren Mercedes, z widocznym logo AkzoNobel z tyłu (fot. arch. AkzoNobel)

Systemy lakiernicze na bolidy pełnią oczywiście przede wszystkim funkcję ochronną – muszą być wytrzymałe i odporne na wysokie temperatury, na jakie narażone są pojazdy pracujące na najwyższych obrotach. Niezwykle ważne jest też, aby farba była lekka i efektywna – im mniej naniesionych warstw i im mniejszy jest ciężar farby, tym lżejszy jest cały pojazd, a to z kolei pozwala rozwinąć większe prędkości. Wreszcie – kwestia wyglądu, która na wyścigach typu Formuła 1 również jest niebagatelna. Piękne bolidy o efektownym wykończeniu cieszą oko widzów i budzą respekt w konkurentach, tworząc rozpoznawalny wizerunek zespołu. Nic więc dziwnego, że liderzy zespołów poszukują dostawców farb, którzy dostarczą im doskonałe jakościowo i zaawansowane technologicznie produkty i rozwiązania.

AkzoNobel wspiera zespół Vodafone McLaren Mercedes, który w tym roku wymieniany jest wśród faworytów wyścigu (zaraz za bezkonkurencyjnym do tej pory Red Bullem oraz Lotusem). Kibice z Polski mają szczególne powody by kibicować temu zespołowi – za aerodynamikę odpowiada w nim polski inżynier Marcin Budkowski.

Współpraca między AkzoNobel a drużyną Formuły 1 zaczęła się w roku 2008, kiedy to koncern zaopatrzył McLaren w farby i lakiery marki Sikkens. Odpowiadały one wymaganiom zespołu, który poszukiwał unikatowych rozwiązań, dzięki którym jego bolidy miały naprawdę robić wrażenie. Od tego czasu badaczom AkzoNobel udało się wprowadzić kilka udoskonaleń w formule i aplikacji farb na samochody wyścigowe – m.in. dostosować ich kolor, a także zmniejszyć ilość warstw lakieru w ostatecznej powłoce, nie pogarszając jej jakości.

Dzięki sieciowaniu z udziałem podczerwieni utwardzanie dostarczonych przez AkzoNobel produktów przebiega bardzo szybko. Pozwala to na dokonanie szybkich napraw między wyścigami, a także sprawia że farby te są bardziej przyjazne środowisku – mniejsze zużycie energii spowodowało, że ślad węglowy produktów AkzoNobel zmniejszył się o 80%. Specjaliści stale też dążą do osiągnięcia maksymalnej efektywności, co pozwoli nakładać bardzo cienkie warstwy farby i osiągnąć możliwie najmniejszą wagę pojazdu.

Z kolei PPG jest od 2003 r. oficjalnym partnerem zespołu Williams F1. Wysoką jakość dostarczonych przez koncern systemów lakierniczych potwierdzają osiągnięte przez drużynę rezultaty – w zeszłym roku należący do niej kierowca, Pastor Maldonado, zajął pierwsze miejsce w Grand Prix Hiszpanii w Barcelonie, wyprzedzając konkurentów aż o 3,1 sekundy. PPG nie ustaje w pracy nad nowymi rozwiązaniami, które prócz zapewnienia wytrzymałości i doskonałego wyglądu pozwoliłyby ograniczyć ilość naniesionych warstw i zmniejszyć wagę bolidu.

Tegoroczne wyścigi Formuły 1 rozpoczynają się już jutro. Pozostaje nam uważnie je śledzić, by ocenić czy dostarczone farby rzeczywiście sprawdzają się tak doskonale, jak zapewniają o tym ich producenci.

Wszelkie nowości dotyczące wyścigów znaleźć można na oficjalnej stronie Formuły 1.