Margaret Thatcher, pierwsza kobieta na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii, swoją działalnością polityczną zapisała się złotymi literami na kartach historii. Nie wiadomo jednak, czy zaistniałaby jako Żelazna Dama, gdyby nie wsparcie od początku kibicującego jej karierze męża, Denisa Thatchera. Mało kto wie, że Thatcher był przedsiębiorcą z branży farbiarskiej. On i późniejsza pani premier zapoznali się na jednej z imprez Paint Trades Federation.
Okazuje się, że przemysł lakierniczy odegrał w życiu Margaret Thatcher dużą rolę – gdyby nie on, nigdy nie poznałaby swego przyszłego męża. W latach 40. Denis Thatcher pracował w rodzinnej firmie Atlas Preservatives produkującej farby i impregnaty do drewna. Podczas branżowej imprezy Paint Trades Federation w Dartford poznał Margaret, która nosiła jeszcze wówczas nazwisko Roberts i była młodą chemiczką. Dwa lata później, w grudniu 1951, para wzięła ślub.
Denis jako bogaty przedsiębiorca sfinansował zaoczne studia prawnicze Margaret, które ta podjęła niedługo przed ślubem zdecydowawszy się na porzucenie zawodu chemika i rozpoczęcie kariery politycznej. Mimo że zawsze pozostawał w cieniu sławnej małżonki, jego wsparcie, jak sama po latach przyznała, było dla niej nieocenione – od samego początku kibicował jej działalności i służył radami i sugestiami, mimo że nie we wszystkich kwestiach się ze sobą zgadzali (np. Denis był przeciwny karze śmierci, podczas gdy Żelazna Dama opowiadała się zdecydowanie za nią).
Thatcher miał rozległą wiedzę z zakresu zarządzania w przemyśle farbiarskim, co udowodnił opublikowaną przez siebie książką Accounting and Costing in the Paint Industry. Przez pewien czas był także członkiem rady brytyjskiej organizacji National Paint Federation. W 1965 roku jego firma została zakupiona przez Castrol, który przeszedł później w ręce Burmah Oil, Denis zachował jednak swą pozycję w przedsiębiorstwie i był z nim związany aż do emerytury. Zmarł w 2003 roku z powodu raka trzustki.
Źródła: coatingsworld.com, Wikipedia