Zanim sami zabierzemy się do malowania ścian w naszym mieszkaniu, musimy zaopatrzyć się w kilka niezbędnych akcesoriów. Oto krótka lista narzędzi, które będą nam potrzebne.
fot. pixarno (Fotolia.com)
Folia malarska lub płótno lniane – którymi możemy przykryć podłogę i ewentualne meble, których nie usunęliśmy z pokoju. Dzięki nim mamy gwarancję, że farba zostawi swój ślad tylko tam, gdzie powinna – na ścianach i suficie. Folię malarską po użyciu wyrzucamy, płótno za to możemy wykorzystać wielokrotnie, bo farba w nie wsiąka. Ilość folii malarskiej czy płótna której będziemy potrzebowali to co najmniej powierzchnia podłogi w pokoju (a jeśli mamy przykryć jeszcze na przykład szafę to będzie potrzeba nawet około 10 m2). Folię dobrze przykleić (np. do podłogi lub listew), żeby nie przesuwała się kiedy będziemy po niej chodzić.
Taśma malarska – którą przed malowaniem oklejamy gniazdka, kontakty i ościeżnice. Jest ona również przydatna, kiedy zamierzamy pomalować pokój na dwa różne kolory. Pół ściany na żółto, pół na czerwono? Wystarczy na środku przykleić pionowo kawałek taśmy, a przejście między kolorami będzie równe jak od linijki (o ile oczywiście przykleimy taśmę równo). Jeśli chodzi o potrzebną ilość, trudno określić, ale samo oklejenie drzwi to około 5 m. Warto zwrócić uwagę, że taśmy mają różne szerokości. O ile np. do oklejenia kontaktu wystarczy nam wąska taśma malarska, to jeśli chcemy zakleić jedną ze ścian przed malowaniem na osobny kolor to zdecydowanie lepiej użyć szerokiej taśmy.
Skrobak lub szpachelka – w przypadku gdy chcemy zdrapać starą warstwę farby. Jeśli łuszczy się i odpada, na pewno warto to zrobić; w innym wypadku farba i tak odpadnie, razem z nietrzymającym się podłożem. Szpachelka przyda się też, jeśli w ścianie są duże ubytki, które trzeba uzupełnić masą szpachlową.
Papier ścierny – którym można wyszlifować ścianę przed malowaniem. Usuniemy w ten sposób większe zabrudzenia, ale też uczynimy ścianę bardziej chropowatą, a taka tekstura zwiększa przyczepność farby. Do całkiem gładkiego podłoża warstwa farby przylega słabo.
Szmatka oraz detergent (wystarczy płyn do mycia naczyń lub szare mydło) – aby wyczyścić ściany, które mają zostać pomalowane. Przez zabrudzenia i tłuszcz (które gromadzą się na ścianach, czy tego chcemy czy nie) farba może gorzej przylegać. Koniecznie trzeba więc zadbać od umycie i odtłuszczenie ścian przed malowaniem.
Kuweta (lub wiadro z kratką do odsączania nadmiaru farby) – do której przelewamy farbę z puszki, by było łatwiej nabierać ją wałkiem lub pędzlem. Korzystając z kuwety lub wiadra z kratką łatwiej jest nabrać optymalną ilość farby – nie za małą i nie za dużą (nie powinna ściekać!). Dla tych, którzy nie przepadają za myciem kuwety z farby, wprowadzono do sprzedaży model z wymiennym wkładem – plastikowy wkład po zużyciu można po prostu wyrzucić.
Kij teleskopowy – do którego przymocować możemy wałek przy malowaniu sufitu. Długość kija można regulować, dzięki czemu nanoszenie farby jest naprawdę wygodne. Kij kupuje się raz i wystarcza na długie lata nie tylko dla nas, ale i sąsiada.
fot. pixarno (Fotolia.com)
Wałek – przyda się przy malowaniu dużych powierzchni. Używając go możemy bowiem rozprowadzić farbę szybko i efektywnie. Wyróżniamy wałki:
- z krótkim włosiem (6-10 mm) – do powierzchni gładkich, np. gładzie gipsowe czy podłoga,
- ze średnim włosiem (13-15 mm) – do tynków i tapet strukturalnych,
- z długim włosiem (19-30 mm) – do bardzo chropowatych powierzchni, np. ściany z cegły.
Oczywiście do malowania ścian czy sufitów najlepiej użyć szerokiego wałka (18 lub 25 cm). Przy malowaniu mniejszych powierzchni używamy odpowiednio węższego wałka. Warto też pamiętać, że do malowania lakierami używamy innych wałków niż do malowania ścian.
Pędzel – to obowiązkowe wyposażenie do malowania. Wałek nie dotrze bowiem do trudno dostępnych miejsc (narożniki, powierzchnie za kaloryferem itd.). Ze względu na rodzaj włosia wyróżnić możemy pędzle:
- z włosia naturalnego (szczeciny świńskiej) – do malowania farbami rozpuszczalnikowymi (olejnymi),
- z włosia syntetycznego (poliestrów) – zarówno do malowania farbami rozpuszczalnikowymi, jak i wodnymi.
Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów pędzli, nadających się do różnych zastosowań. Na przykład popularne kiedyś ławkowce (płaskie i szerokie) nadają się świetnie do lakierowania podłóg, a pędzle typu „gęsia szyja” (o elastycznej rączce) to dobry wybór przy malowaniu wyjątkowo trudno dostępnych miejsc (kaloryfery).
