Zielony uspokaja, czerwony pobudza, żółty drażni. Dziś swobodnie stosujemy te zasady przy urządzaniu wnętrz, ale czy zawsze były one tak oczywiste? Kiedy tak naprawdę ludzie zaczęli się zastanawiać nad oddziaływaniem barw? Jednym z pierwszych był wybitny niemiecki poeta Johann Wolfgang von Goethe. Jego klasyczne dzieło „Teoria kolorów” ma już ponad 200 lat.
Podczas pobytu w Rzymie Goethe spędził sporo czasu w środowisku malarzy i zainteresował się zagadnieniem barw. Tak powstała Teoria kolorów (Farbenlehre) – obszerne, dość nietypowe na tle całego dorobku poety dzieło. To właśnie ten wydany w 1810 roku utwór uznaje się jednak za opus magnum Goethego, a sam autor uważał go za swoje szczytowe osiągnięcie.
W Teorii kolorów poeta polemizuje z wieloma stwierdzeniami Newtona. Panowie są niezgodni już w kwestii powstawania kolorów – Goethe uważa za wielką bzdurę pogląd, że światło białe tworzy się z połączenia wszystkich innych kolorów. Jak biel mogłaby zawierać w sobie barwy ciemniejsze od siebie? – pyta. Jest to zwykłe nieporozumienie – podczas gdy Newton ma na myśli addytywne mieszanie świateł barwnych, Goethe myśli o subtraktywnym mieszaniu barwników na palecie. Są to oczywiście dwie zupełnie różne rzeczy.
W kontekście farb i wystroju wnętrz bardziej interesuje nas jednak kwestia oddziaływania kolorów na nasze samopoczucie. I w tym punkcie Goethe nie zgadzał się z Newtonem. Podczas gdy ten drugi uważał, że oddziaływanie to jest czysto subiektywne i różni ludzie inaczej odbierają pewne kolory, Goethe upierał się, że określone barwy wpływają na naszą psychikę w ściśle określony, jednakowy u każdego sposób. Przykład? Wystarczy spojrzeć przez żółte szkło na szare miasto w pochmurny dzień. Zdaniem Goethego każdy z nas czuje się wówczas podobnie – ciepła żółć czyni wszystko bardziej pogodnym, uspokaja i podnosi na duchu.
Przekonanie, że są pewne uniwersalne reakcje na określone kolory, czyni Goethego pionierem i jednym z ojców psychologii koloru. Jego dzieło (mimo że zawarte w nim teorie bywały krytykowane a sam utwór zna dziś zaledwie garstka czytelników) sprawiło, że ludzie zaczęli się zastanawiać czym jest dla nich kolor i w dużej mierze ugruntowało nasze dzisiejsze postrzeganie barw.
Źródło: Deutsche Welle, Znak