a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby przemysłoweGdzie się podziały tamte pastele?

Gdzie się podziały tamte pastele?

Biały, szary, srebrny – w dzisiejszych czasach kolorystyka sprzętów kuchennych jest bardzo uboga. A przecież jeszcze 60 lat temu amerykańskie kuchnie czarowały całą gamą pastelowych odcieni! Skąd ta zmiana?

pastele sprzęt kuchenny AGD kuchnia

Reklama firmy Foodarama z lat 50. Fot. Mike Licht, NotionsCapital.com / Foter.com / CC BY

W latach 50. w niemal każdej kuchni w Ameryce królowały lodówki i piekarniki w delikatnych, ale bardzo różnorodnych odcieniach – żółte, zielone, turkusowe, niebieskie, różowe… Ta wesoła gama kolorystyczna była wyrazem radości i optymizmu po zakończeniu II wojny światowej. Ponure odcienie okresu wojennego ustąpiły miejsca kolorom ery atomowej – spokojnym pastelom oraz tryskającym optymizmem barwom podstawowym.

To, co nazywamy dziś pokojem z aneksem kuchennym, w tamtych czasach nie miało jeszcze prawa bytu – kuchnie były przestrzenią zamkniętą i ściśle oddzieloną od reszty domu czy mieszkania. Kuchenna feeria barw nie gryzła się więc z wystrojem całego lokum i można było sobie nawet pozwolić na takie szaleństwa jak szafki kuchenne w tym samym radosnym kolorze co lodówka i piekarnik.

Ku zmartwieniu miłośników koloru, ten trend nie przetrwał zbyt długo. Już w latach 60. miejsce pasteli powoli zajmowały takie odcienie jak awokado, złoty czy miedziany. Z czasem nawet one zaczęły się wydawać zbytnią ekstrawagancją – z każdym kolejnym dziesięcioleciem kuchnie stawały się coraz bardziej bezbarwne.

Powrót stylu lat 50. oferują niektóre firmy produkujące sprzęt AGH, np. Smeg. Fot. arch. Smeg

Powrót stylu lat 50. oferują niektóre firmy produkujące sprzęt AGH, np. Smeg. Fot. arch. Smeg

Dlaczego tak się dzieje? Charles Mount z firmy Charles Morris Mount Inc. w rozmowie dla „The New York Times” w roku 1985 stwierdził, że ten kolorystyczny odwrót jest spowodowany zmianami architektonicznymi. W domach budowanych wtedy, w latach 80. (ale i dziś), pomieszczenia były już większe, a kuchnia często bywała połączona z salonem czy jadalnią. Taki układ zmienia również charakter sprzętu kuchennego – jest on traktowany bardziej jak mebel, integralny element wystroju. Musi więc współgrać z całościową aranżacją, wtopić się w tło.

Wszystko to złożyło się na dzisiejszą dominację bieli, czerni i metalicznych szarości w naszych kuchniach. Z myślą jednak o tych, którzy tęsknią za radosnym kuchennym designem lat 50., współcześni wytwórcy sprzętu AGD tacy jak Smeg czy Big Chill oferują lodówki i piekarniki w pogodnych retro-kolorach. Nawet w nowoczesnym wnętrzu prezentują się bajecznie!

Czyż nie piękne? Fot. arch. Big Chill

Czyż nie piękne? Fot. arch. Big Chill

Źródło: housebeautiful.com