Biały, szary, srebrny – w dzisiejszych czasach kolorystyka sprzętów kuchennych jest bardzo uboga. A przecież jeszcze 60 lat temu amerykańskie kuchnie czarowały całą gamą pastelowych odcieni! Skąd ta zmiana?
W latach 50. w niemal każdej kuchni w Ameryce królowały lodówki i piekarniki w delikatnych, ale bardzo różnorodnych odcieniach – żółte, zielone, turkusowe, niebieskie, różowe… Ta wesoła gama kolorystyczna była wyrazem radości i optymizmu po zakończeniu II wojny światowej. Ponure odcienie okresu wojennego ustąpiły miejsca kolorom ery atomowej – spokojnym pastelom oraz tryskającym optymizmem barwom podstawowym.
To, co nazywamy dziś pokojem z aneksem kuchennym, w tamtych czasach nie miało jeszcze prawa bytu – kuchnie były przestrzenią zamkniętą i ściśle oddzieloną od reszty domu czy mieszkania. Kuchenna feeria barw nie gryzła się więc z wystrojem całego lokum i można było sobie nawet pozwolić na takie szaleństwa jak szafki kuchenne w tym samym radosnym kolorze co lodówka i piekarnik.
Ku zmartwieniu miłośników koloru, ten trend nie przetrwał zbyt długo. Już w latach 60. miejsce pasteli powoli zajmowały takie odcienie jak awokado, złoty czy miedziany. Z czasem nawet one zaczęły się wydawać zbytnią ekstrawagancją – z każdym kolejnym dziesięcioleciem kuchnie stawały się coraz bardziej bezbarwne.
Dlaczego tak się dzieje? Charles Mount z firmy Charles Morris Mount Inc. w rozmowie dla „The New York Times” w roku 1985 stwierdził, że ten kolorystyczny odwrót jest spowodowany zmianami architektonicznymi. W domach budowanych wtedy, w latach 80. (ale i dziś), pomieszczenia były już większe, a kuchnia często bywała połączona z salonem czy jadalnią. Taki układ zmienia również charakter sprzętu kuchennego – jest on traktowany bardziej jak mebel, integralny element wystroju. Musi więc współgrać z całościową aranżacją, wtopić się w tło.
Wszystko to złożyło się na dzisiejszą dominację bieli, czerni i metalicznych szarości w naszych kuchniach. Z myślą jednak o tych, którzy tęsknią za radosnym kuchennym designem lat 50., współcześni wytwórcy sprzętu AGD tacy jak Smeg czy Big Chill oferują lodówki i piekarniki w pogodnych retro-kolorach. Nawet w nowoczesnym wnętrzu prezentują się bajecznie!
Źródło: housebeautiful.com