a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby dekoracyjneCo usłyszeliśmy na IX Seminarium Spektrochemu?

Co usłyszeliśmy na IX Seminarium Spektrochemu?

Tegoroczne Seminarium Spektrochemu, które odbyło się w dniu 16 listopada 2017, okazało się jak zwykle źródłem solidnej wiedzy z dziedziny farb i dyspersji. Właściciel Spektrochemu, pan Artur Pałasz, oraz zaproszeni przez niego goście mówili m.in. o dyspersjach samosieciujących, nanotechnologii oraz skutkach planowanego wycofania z użytku niektórych biocydów.

IX Seminarium Spektrochemu

Fot. archiwum redakcji

Podczas porannej sesji uczestnicy Seminarium Spektrochemu dowiedzieli się, czym charakteryzują się dyspersje kopolimerów VAE oraz jakie znaczenie mają parametry PVC, CPVC oraz PSD. PVC, czyli SOP (stężenie objętościowe pigmentów i wypełniaczy) to wielkość, która jest dobrym wyznacznikiem jakości farby – lepszym niż np. ilość dyspersji w farbie. Mając parametry PVC i CPVC (KSOP – krytyczne stężenie pigmentów i wypełniaczy) możemy określić, czy mamy do czynienia z powłoką porowatą czy nieporowatą – a ta wiedza z kolei pozwala nam ocenić, czy powłoka nadaje się na antykorozyjną lub antykarbonizacyjną, od których wymaga się bardzo dobrej szczelności. Ważnym parametrem jest również PSD (RWC – rozkład wielkości cząstek), od którego zależy m.in. przepuszczalność pary wodnej.

Kolejne wystąpienie należało do pana Witolda Grządziela z firmy Thor, który mówił o wykorzystaniu substancji aktywnej MIT (metyloizotiazolinu). Obecnie jej graniczne stężenie specyficzne SCL wynosi 1000 ppm (0,1%) i jest ono stosunkowo wysokie, efektywne. Jeśli jednak wejdzie w życie nowa, proponowana obecnie w UE klasyfikacja, dopuszczalne będą jedynie zawartości takie jak w produktach kosmetycznych, czyli zaledwie 15 ppm. A ponieważ minimalne wymagane stężenie MIT, które pozwoliłoby chociażby uzyskać działanie antybakteryjne, to 100-150 ppm, w praktyce nowe przepisy oznaczałyby całkowite wycofanie MIT z rynku.

Propozycja spotkała się oczywiście z protestami branży farbiarskiej, która z drżeniem oczekuje również na informację, jak wiele czasu – w razie wejścia nowych przepisów – będzie miała na wprowadzenie zmian. I poszukuje alternatyw. Są nimi m.in. mieszanina CIT/MIT + substancja czynna lub BIT + substancja czynna, a także BIT + ZnP. Są to jednak środki droższe, a więc koszt zabezpieczenia wzrósłby 3-4 razy. Byłby to ogromny krok technologiczny wstecz.

Pani Antonietta Schirò z laboratorium Vinavil we Włoszech zaprezentowała Nanolatex – wodorozcieńczalny podkład Vinavil, oparty na zdobyczach nanotechnologii. Średnica jego cząstek wynosi 20-100 nm, dzięki czemu nie dochodzi do zamknięcia porów powłoki, a farba dobrze kryje nawet przy mniejszej koncentracji cząstek. Produkty Crilat 4815 i Crilat 4896 charakteryzują się bardzo dobrą penetracją podłoża, świetną adhezją, dobrymi właściwościami barierowymi oraz estetyką – a przy tym wszystkim jako wyroby wolne od rozpuszczalników są przyjazne środowisku.

Kolejna prelekcja korespondowała z tematem poprzedniej, znów mowa była bowiem o nanotechnologii – dr inż. Adam Szatkowski zaprezentował Śląski Klaster Nano oraz Fundację Wspierania Nanonauk i Nanotechnologii NANONET. Jak wyjaśnił, jest to organizacja, która ma na celu połączenie świata nauki ze światem przemysłu. W ciągu ostatnich trzech lat, współpracując z innymi klastrami w Polsce i w Europie, patronowała 260 branżowym wydarzeniom dotyczącym nanotechnologii, wspierając komercjalizację i transfer technologii, szkoląc i tworząc konsorcja naukowo-biznesowe. Prelegent zaprezentował także ofertę Fundacji skierowaną do firm (pomoc w uzyskaniu dotacji, działania promocyjne, budowanie marki, wyjście na rynki zagraniczne) oraz zaprosił na konferencję InterNanoPoland, która odbędzie się w dniach 11-13 września 2018.

IX Seminarium Spektrochemu

Wręczenie nagród dla zwycięzców offroadu oraz wybranych uczestników Seminarium. Fot. archiwum redakcji

Następnie głos zabrał znów Artur Pałasz, tym razem wyjaśniając, w jaki sposób skład dyspersji i proces syntezy wpływają na jej właściwości. Na wstępie pojawiła się niewesoła refleksja, że osoby odpowiedzialne za opracowywanie składu dyspersji nie mają zupełnie kontaktu z tymi, którzy zajmują się jej aplikacją – dlatego tak problematyczne jest uzyskanie optymalnych właściwości.

Prelegent przedstawił najważniejsze składniki dyspersji oraz ich funkcje, a następnie skupił się na monomerach. Stwierdził, że jest ich wiele, a każdy inaczej wpływa na parametry oraz wyjaśnił, czym są monomery funkcyjne, a czym monomery sieciujące. Mianem najważniejszego składnika dyspersji określił jednak surfaktanty, odpowiedzialne za stabilność produktu. Wpływają one m.in. na takie parametry jak rozkład wielkości cząstek, odporność na zamrażanie i rozmrażanie czy stabilność mechaniczną, a w przypadku ostatecznego produktu, czyli farby – m.in. na aglomerowanie cząstek pigmentów i wypełniaczy, połysk, odporność na szorowanie, odporność na wodę czy przyczepność. Dlatego też tak ważne jest, aby producenci zawsze informowali o zmianach surfaktantu. Należy również orientować się, w jaki sposób oddziałują ze sobą poszczególne monomery i surfaktanty. Na koniec mowa była o tym, jak ważne są stałe parametry procesu syntezy (prędkość, przyrost temperatury) – jeśli nie będą one odpowiednio kontrolowane, otrzymamy zupełnie inny produkt.

Kolejna prelekcja dotyczyła dyspersji samosieciujących. Są to dyspersje, które mają wbudowane ugrupowania odpowiedzialne za dodatkową polimeryzację krzyżową. Mowa była również m.in. o dyspersjach core-shell, w przypadku których mamy do czynienia z dodatkowym sieciowaniem między rdzeniem a otoczką, oraz nano-tlenku cynku Oxylink – zawiesinie nanocząstek wypełniacza, który przyłącza się bezkierunkowym wiązaniem do cząstki polimerowej i zmienia właściwości dyspersji. Jak zauważył jednak Artur Pałasz, problem polega na tym, że często dostępne na rynku dyspersje samosieciujące wcale nie mają właściwości samosieciujących, ponieważ efekt blokują źle dobrane koalescenty.

Pan Tomasz Koźlecki z firmy TK Nano zaprezentował wodną dyspersję nanocząstek srebra. Nie zawiera ona wolnych jonów srebra (które są dużo bardziej toksyczne niż nanocząstki, a w przypadku ich obecności właściwości dyspersji stają się trudne do przewidzenia), charakteryzuje się gęstością bliską wodzie i pH bliskiemu obojętnemu oraz właściwościami fungostatycznymi. Nanocząstki wytwarzane są własną technologią, poprzez syntezę chemiczną metodą bottom-up, a cały proces wytwarzania jest bezpieczny i ekologiczny; również odpady można bez problemu koagulować i nie są niebezpieczne. Na dowód skuteczności dyspersji przedstawione zostały wyniki badań z udziałem dyspersji, które potwierdziły efektywność produktu w walce z bakteriami, grzybami i glonami.

IX Seminarium Spektrochemu

Prezentacja pana Tomasza Koźleckiego z firmy TK Nano. Fot. archiwum redakcji

Zwieńczeniem Seminarium były prezentacje gospodarza na temat koalescentów oraz twardości wody i jej wpływu na jakość farby. Uczestnicy mieli okazję dowiedzieć się, że twardość wody oraz napięcie powierzchniowe, parametry, do których na ogół nie przywiązuje się zbyt dużej wagi, mają duży wpływ m.in. na hydrofobowość produktu, odporność na wodę i odporność na szorowanie. Ostatnia prelekcja przybliżyła tematykę koalescentów, środków odpowiedzialnych za powstanie ciągłego filmu w niskich temperaturach, oraz wpływu ich doboru na odporność na szorowanie czy przyczepność.

Seminarium przebiegło w przyjemnej atmosferze, a w przerwach między wystąpieniami uczestnicy mieli okazję porozmawiać przy kawie i słodkim poczęstunku. Wydarzenie dobiegło końca, ale już niecierpliwie wypatrujemy kolejnego, jubileuszowego X Seminarium Spektrochemu!