Niektórym dużym graczom branży motoryzacyjnej lakiery typu soft touch odbiły się już czkawką w postaci reklamacji elementów kokpitów samochodowych, niezbyt odpornych w wymagających, samochodowych warunkach użytkowania. Dzisiaj większość branży ostrożnie podchodzi do używania tego typu lakierów. Tym bardziej odważne wydaje się stwierdzenie z filmu od Bayer Material Science, że ich komponenty do produkcji wodorozcieńczalnych lakierów typu „soft touch” są w stanie znacznie zwiększyć ich jakość i odporność, oraz, że mogą spełnić nawet wymagające testy od General Motors. I do tego jeszcze test odporności na krem, który jest postrachem dla większości producentów lakierów. Chętnie to zobaczę, nie, żebym nie wierzył, ale efekty testu bym zobaczył!. Jeśli ktoś miałby wyniki, zdjęcia i zechciał podzielić się doświadczeniem : )
Najprawdopodobniej, zanim technologia wejdzie w życie i lakiery z użyciem tych komponentów trafią na polski rynek, miną miesiące…
Dla tych, którzy nie wiedzą o czym mowa, lakiery „soft touch” to lakiery na tworzywa sztuczne, które po nałożeniu na podłoże dają w dotyku tzw” miękki efekt”. W zależności od producenta, może on być bardziej zbliżony do zamszu, satyny, lub być lekko gumowy. Efekt ten stosuje się często na elementach elektroniki (np. telefonach komórkowych).