Minął rok, odkąd Jotun wprowadził na rynek swój system do konserwacji offshore, zgodny ze standardem NORSOK. Szybko zyskał on popularność zarówno wśród firm zajmujących się konserwacją statków, jak i wśród właścicieli okrętów.
Fot. arch. Jotun
System został zaprojektowany z myślą o aplikacji pędzlem i wałkiem na powierzchniach stalowych. Pozwala on na wydłużenie czasu między kolejnymi konserwacjami o 50% w stosunku do standardowych produktów. Lasse Isaken, globalny dyrektor ds. koncepcji w oddziale Offshore, zapewnia, że ten prosty, efektywny i wysokiej jakości system pozwala właścicielom statków na duże oszczędności. I dodaje:
W branży, w której koszt konserwacji jest 10-15 razy wyższy niż aplikacji powłoki w stoczni, możliwość ograniczenia liczby wymaganych warstw powłoki, a także wydłużenie czasu pomiędzy kolejnymi konserwacjami, znaczy naprawdę wiele. Standardowo dla uzyskania odpowiedniej ochrony stosowano dotychczas nawet pięć czy sześć warstw powłoki, ale z naszym nowym systemem wystarczy już zaledwie jedna, by otrzymać niezawodną powłokę.
Dodatkowo system został opracowany ściśle z myślą o konserwacji, podczas gdy dostępne rozwiązania są projektowane i testowane zgodnie ze standardami dla nowych konstrukcji. Zakładają więc aplikację natryskową oraz obróbkę strumieniowo-ścierną, nie biorą natomiast pod uwagę stosowanych często w ramach prac konserwacyjnych pędzla i wałka oraz oczyszczania powierzchni przy użyciu elektronarzędzi. W przeciwieństwie do nich system zaprojektowany przez Jotun ściśle wpisuje się w potrzeby klientów.
W jego skład wchodzi bogata w cynk, wzmocniona cząstkami ceramicznymi farba epoksydowa, łatwo przylegający do powierzchni epoksydowy podkład oraz jednoskładnikowa polisiloksanowa farba nawierzchniowa. Więcej na temat systemu w naszym tekście.
Źródło: Jotun
