a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby przemysłoweSieciowanie UV/EB – jak jest dziś, jak będzie jutro

Sieciowanie UV/EB – jak jest dziś, jak będzie jutro

Technologia sieciowania UV i EB cieszy się wzięciem, ponieważ wpisuje się w kilka megatrendów na rynku – twierdzi Nick Gruber z firmy BASF. Jest efektywna, pozwala zaoszczędzić na surowcach i nie emituje do atmosfery szkodliwych substancji. Jej popularność będzie rosła.

sieciowanie UV/EB sieciowanie radiacyjne

Fot. TheLight / pixabay.com

Technologia UV wykorzystuje do sieciowania farb, jak sama nazwa wskazuje, promieniowanie UV, natomiast EB to sieciowanie wiązką elektronów. Zbiorczo określa się je mianem sieciowania radiacyjnego. O obecnej sytuacji tego rynku opowiada dla portalu European Coatings dr Nick Gruber, szef działu Industry Management Furniture & Flooring, Resins & Additives EMEA BASF.

Co przyniosą megatrendy?

To, w jakim kierunku i w jakim tempie rozwijać się będzie rynek sieciowania UV/EB, zależy od megatrendów. Świat się zmienia. W roku 2050 światowa populacja ma już liczyć 9,6 mld. Rośnie w siłę klasa średnia – w roku 2030 ma już do niej należeć 4,9 mld ludzi. Do tego w 2050 roku 66% naszej populacji będzie już żyło w miastach.

Ponadto digitalizacja postępuje we wszystkich obszarach życia, w przemyśle i produkcji – na etapie łańcucha dostaw, produkcji, marketingu, prac rozwojowo-badawczych, komunikacji, ale także w sferze prywatnej, zmieniając sposób oraz szybkość naszych interakcji. To pociąga też za sobą zmiany w przemyśle i zapotrzebowaniu rynkowym – kładzie się nacisk na lepsze wykorzystanie energii i surowców, środowisko, zdrowie i bezpieczeństwo, odnawialne źródła, redukcja emisji, personalizacja.

Co nam daje UV/EB?

Technologia UV/EB wpisuje się w wiele z tych trendów, m.in. obniżając koszty, ograniczając zużycie surowców, zmniejszając emisję szkodliwych substancji. Odpowiada na potrzeby klientów, którzy wymagają większej produktywności, lepszej jakości za mniejsze pieniądze, a prócz tego oczekują też ekspertyzy i wsparcia w zakresie regulacji prawnych. Wymagana jest także większa personalizacja – możliwość spełnienia konkretnych życzeń klienta.

Sieciowanie radiacyjne jest natomiast opcją gwarantującą najniższy koszt na pewnym poziomie jakości. Charakteryzuje się dużą produktywnością i spełnia surowe wymogi jeśli chodzi o odporność na zarysowania, odporność chemiczną czy właściwości dotykowe.

Rynki, które można podbić

W niektórych branżach, takich jak meblarska, tworzywa sztuczne, powłoki na metal czy tusze fleksograficzne, technologia UV/EB pełni już dosyć ważną rolę, ale jej udział jest wciąż stosunkowo niewielki w porównaniu z alternatywnymi technologiami, na przykład tradycyjną rozpuszczalnikową. Zdaniem Grubera aby to zmienić, trzeba bardzo intensywnie pracować nad przesunięciem technologicznych granic – potrzebny jest nowy sprzęt i nowe linie produkcyjne.

Silne przejście do sieciowania radiacyjnego obserwujemy za to już teraz w dziedzinie druku cyfrowego, druku 3D oraz paneli podłogowych. Oprócz tego zainteresowanie wykazują sektory, które oferują bardzo duże możliwości: sensory, zastosowania medyczne i dentystyczne, technologie barierowe, tkaniny przemysłowe, membrany i wiele innych.

Najbliższe lata na rynku

Jeśli chodzi o prognozy na najbliższą przyszłość, najpopularniejsze zastosowania (przemysł meblarski i podłogi, stanowiące ok. 40% rynku UV/EB w regionie EMEA, oraz tusze drukarskie i lakiery nadrukowe – 33% tego rynku) będą rosnąć w tempie umiarkowanym, 2-4%. Za to rynek napędzać będą głównie zupełnie nowe obszary wykorzystania, na przykład drukowanie atramentowe UV (obecnie stanowi 3% rynku UV/EB EMEA, a ma rosnąć w tempie 8-10%), powłoki na tworzywa sztuczne i metal (mniej niż 10% rynku UV/EB EMEA, a ma rosnąć w tempie 5-6%) oraz druk 3D (1% rynku EMEA, a prognozowany wzrost w tempie ok. 10%).

Obecnie rynek wciąż jeszcze w 90% zdominowany jest przez klasyczne systemy sieciowania UV, bardzo szybko rozwija się jednak technologia LED. Posługując się „zimnym” źródłem promieniowania UV, umożliwia ona sieciowanie powłok także na wrażliwych na temperaturę podłożach, takich jak tworzywa sztuczne czy drewno. Technologia EB wciąż stanowi stosunkowo niewielką częścią rynku sieciowania radiacyjnego (mniej niż 10%). Czy udział ten się zwiększy – zależy od wielu realizowanych obecnie projektów przemysłowych oraz inwestycji.

Podsumowując – co tylko może zostać usieciowane w technologii UV/EB, zostanie w ten sposób usieciowane. A to oznacza kolejne dobre lata dla rynku.

Źródło: european-coatings.com