Jaki był mijający właśnie rok dla branży farb? Czy obawy producentów, wyrażone na początku roku w sondażu EC, sprawdziły się? Co ważnego się wydarzyło, o czym się dyskutuje? Specjalnie dla naszych czytelników podsumowujemy rok 2019.
Fot. geralt / pixabay.com
Rok otworzyły wyniki sondażu European Coatings, w którym producenci wyrazili duże obawy związane z obecną sytuacją na rynku. Czym martwili się najbardziej? Rosnącymi kosztami surowców, niestabilną sytuacją geopolityczną, Brexitem oraz wpływem unijnych przepisów.
Koszt surowców rzeczywiście dla wielu wytwórców okazał się dużym wyzwaniem. Już na początku roku ceny swoich farb przemysłowych podniósł Beckers a zaraz potem marka Chemetall należąca do BASF ogłosiła podwyżkę cen produktów do obróbki powierzchni. Wzrost cen farb przemysłowych od 1 stycznia 2020 zapowiedział również koncern PPG.
Warto zauważyć, że mimo trudnej sytuacji na rynku wyniki polskiej branży za rok 2018 były bardzo dobre. W dużym stopniu jest to jednak związane z dobrą sytuacją gospodarczą i społeczną w naszym kraju oraz korzystnymi warunkami pogodowymi w analizowanym roku.
Branża farb w obliczu katastrofy klimatycznej
Ponieważ tematem numer jeden na świecie były w tym roku zmiany klimatyczne i grożąca nam klimatyczna katastrofa, również media związane z przemysłem farbiarskim zabrały głos. Latem portal Coatings World nawoływał branżę do powołania konsorcjum, które będzie pracować nad nowoczesnymi farbami pomagającymi nam w walce z globalnym ociepleniem i zanieczyszczeniem środowiska.
Producenci na własną rękę również robią co mogą, by pomóc środowisku. Chyba nigdy dotychczas nie zanotowano w branży farb tak wielu projektów związanych z recyklingiem. Najgłośniejszy z nich to pierwsza farba z recyklingu wprowadzona na rynek przez dużego gracza, ale powstało także wiele mniejszych, ciekawych inicjatyw – o niektórych z nich piszemy w naszym tekście. Zainteresowanie recyklingiem to również dowód na to, że na gruncie branży farb coraz lepiej zaszczepiona jest idea gospodarki obiegu zamkniętego.
Groźny dwutlenek tytanu
Kolejne hasło, które elektryzowało branżę w mijającym roku, to „dwutlenek tytanu”. Na początku października Komisja Europejska ostatecznie dokonała jego klasyfikacji, określając go jako „substancję w formie proszku podejrzewaną o kancerogenność u ludzi”. Decyzja ta oburzyła branżę farb i wywołała zdecydowaną reakcję CEPE.
Sprawa pokazała, że w dobie dużych emocji związanych z dbałością o środowisko i bezpieczeństwo konieczna jest ochrona interesów branży farbiarskiej przy wykorzystaniu twardych faktów naukowych. Roald Johannsen, członek zarządu CEPE, stwierdził, że priorytetem jest dziś aktywne edukowanie zarówno klientów, jak i ustawodawców. Emocje nie mogą brać góry nad rozsądkiem i rzetelną wiedzą.
Pierwszy odważny krok w świat cyfrowy
I jeszcze jeden ważny temat – digitalizacja. Eksperci zwracają uwagę, że przemysł farb zostaje pod tym względem w tyle i musi szybko nadrobić braki. Chodzi bowiem nie tylko o to, aby lepiej spełnić wymagania klientów, ale i zwiększyć efektywność oraz bezpieczeństwo.
Dużym problemem w branży chemicznej jest fakt, że producenci boją się digitalizacji swoich danych ze względu na konkurencję. Coś, co jest standardem w innych branżach, wydaje się im zagrożeniem, co jest nonsensem – dowodzi Bojan Buinac, współtwórca cyfrowej platformy Allchemist.
Na szczęście jednak są i tacy, którzy idą z duchem czasu. Firma DSM odważnie wkroczyła w świat cyfrowy, udostępniając w formie zdigitalizowanej informacje o składzie swoich żywic Decovery. Miejmy nadzieję, że w ślad za nią pójdą i inni wytwórcy.
