a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby przemysłowePowłoki na żywność przyszłością przemysłu spożywczego

Powłoki na żywność przyszłością przemysłu spożywczego

Specjaliści Frost & Sullivan twierdzą, że antymikrobowe powłoki na żywność na bazie naturalnych składników mają szansę zawojować przemysł spożywczy. Zanim jednak tak się stanie, trzeba będzie pokonać kilka technologicznych barier.

powłoki na żywność

Fot. Cjcj (sxc.hu)

Nanoszone bezpośrednio na żywność jadalne powłoki antymikrobowe (zapobiegające rozwojowi bakterii i grzybów) przynoszą wiele korzyści. Pozwalają zredukować liczbę warstw opakowania, wydłużyć okres przydatności do spożycia i poprawić jakość jedzenia. Stosuje się je więc coraz częściej, ale póki co standardem są warstwy na bazie środków syntetycznych, takich jak sorbaty, azotany i siarczyny.

Według raportu Frost & Sullivan Advances in Food Antimicrobial Coatings sytuacja powoli się zmienia, bo „chemia” w jedzeniu coraz bardziej nam przeszkadza. Mając do wyboru produkt doprawiony syntetycznymi dodatkami oraz ten oparty na naturalnych składnikach wybieramy często ten drugi. Dlatego jako podstawę powłok antymikrobowych proponuje się naturalne polisacharydy, bakteriocyny, olejki eteryczne, enzymy, białka i lipidy.

Na drodze do ich świetlanej przyszłości w przemyśle żywieniowym stoi jednak sporo przeszkód. O niektórych z nich pisze dr Carmen Gomes z Texas A&M University, której zespół pracuje nad powłokami na owoce i warzywa opartymi na chitozanie (pochodnej chityny, budulca pancerzyków owadów) i pektynie (występującej w ścianach komórkowych roślin). Problemy pojawiają się już na etapie doboru powłoki – nie każda jest odpowiednia dla wszystkich rodzajów żywności. Następnie pamiętać trzeba o kolejności nanoszenia warstw, tak aby ich różne ładunki elektryczne tworzyły właściwą sekwencję. Wreszcie – nie można oczywiście dopuścić, aby powłoka zmieniła smak lub zapach jedzenia, a stać się tak może jeśli jej składniki będą źle dobrane i zaczną reagować z żywnością.

Na barierach technologicznych się nie kończy. Prócz prac badawczych trzeba też skupić się na zarządzaniu, pozyskiwaniu sponsorów i współpracy z firmami produkującymi żywność, aby naturalne powłoki antymikrobowe mogły szybko wejść na rynek. Póki co bowiem między badaniami a komercjalizacją tej technologii rozciąga się spora przepaść.

Więcej na ten temat w raporcie Frost & Sullivan.

Źródła: Frost & Sullivan, pcimag.com, smartblogs.com