a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby przemysłowePowłoka, która uwolni ostatnią kroplę szamponu

Powłoka, która uwolni ostatnią kroplę szamponu

To jedna z najbardziej irytujących rzeczy na świecie: ostatnia kropla szamponu, której nie sposób wycisnąć z butelki. Albo ostatnia kropla mydła do rąk. Albo płynu do mycia naczyń. Na szczęście jednak naukowcy z Ohio State University znaleźli na to radę.

powłoka szampon

Fot. theilr / Remodel / CC BY-SA

Profesor Bharat Bhushan i dr Philip S. Brown opracowali superoleofobową warstwę na wnętrze plastikowych opakowań, dzięki której szampon lub mydło łatwiej spływa po ściance. Swoje rozwiązanie opisali w czasopiśmie „Philosophical Transactions of the Royal Society A”.

Trudniej niż z keczupem

Technologia polega na tym, że na wnętrze opakowania nanosi się metodą natryskową rozpuszczalnik z dodatkiem nanocząstek krzemionki. Nanocząstki te tworzą na powierzchni mikroskopijne struktury w kształcie litery Y, które są rozmieszczone w odległości kilku mikrometrów. Są więc na tyle blisko, że mydło lub szampon nie wchodzi w ogóle w kontakt z powierzchnią – „ześlizguje się” po powstałych powietrznych kieszonkach.

Opracowanie tej technologii było sporym wyzwaniem. W użytku są już powłoki na opakowania na żywność, jak choćby keczup, ale w tym wypadku mamy do czynienia przeważnie z produktami na bazie wody. Wodę zaś charakteryzuje wysokie napięcie powierzchniowe, co oznacza, że jej cząsteczki chętniej przylegają do siebie niż do plastikowego podłoża. Inaczej jest natomiast w przypadku surfaktantów, składników mydeł i kosmetyków. Mają one niskie napięcie powierzchniowe, chętniej więc przylegają do ścianki i opakowania – i tym samym trudniej je z niego wycisnąć.

Struktury w kształcie litery Y, utworzone na powierzchni przez nanocząstki krzemionki. Fot. Ohio State University

Struktury w kształcie litery Y, utworzone przez nanocząstki krzemionki. Fot. Ohio State University

Opakowania, a później medycyna?

Naukowcy z Ohio State University zdawali sobie sprawę, że producenci oczekują rozwiązania niedrogiego, efektywnego i przyjaznego środowisku. Dotychczas proponowane technologie – jak choćby formowanie struktury powierzchni opakowania przy pomocy fotolitografii – są zbyt drogie, by je stosować na skalę masową.

Powłoka superoleofobowa amerykańskich badaczy spełnia oczekiwania wytwórców. Jest to rozwiązanie proste, niedrogie, oraz przeznaczone do zastosowania na polipropylenie, jednym z najczęściej stosowanych materiałów opakowaniowych.

Uniwersytet ma nadzieję na szybkie skomercjalizowanie technologii, która posłuży nie tylko branży opakowaniowej, ale i może być wykorzystana na innych elementach z tworzyw sztucznych, które muszą pozostać czyste, takich jak narzędzia biomedyczne czy cewniki. Ponadto naukowcom udało się zastosować to samo rozwiązanie na poliwęglanach, z których wyrabiane są m.in. obudowy na smartfony czy reflektory samochodowe.

Źródło: Ohio State University