90% samochodów jeżdżących dziś po światowych drogach nie posiada odpowiedniej farby ochronnej. Aby temu zaradzić, amerykański producent farb i lakierów 3M zaproponował prosty w aplikacji produkt Paint Defender, który tworzy na karoserii ochronną warstewkę.
Fot. 3M
Paint Defender zmienia myślenie o lakierach ochronnych na samochody. Jest aplikowany w formie płynnej, na powierzchni tworzy natomiast przezroczystą, bardzo wytrzymałą powłokę. Ta skutecznie chroni przed wszystkim, co zagraża nieskazitelnemu wyglądowi karoserii – piaskiem, żwirem, rozpędzonymi owadami…
Początkowo technologia ta miała być zabezpieczeniem tymczasowym, chroniącym samochód na etapie transportu z fabryki do salonu dealera. Z czasem stała się rozwiązaniem, które służy nie tylko obawiającym się otrzymania uszkodzonego samochodu dealerom, ale również wymagającym klientom.
System Paint Defender jest:
- niewidoczny – naukowcy dokładnie przetestowali aż 248 formuł, by wybrać tę jedną, która oferuje stuprocentową przejrzystość,
- łatwy w aplikacji – miesiące badań zaowocowały prostym w użyciu aerozolem, z którym poradzą sobie nawet nowicjusze,
- wytrzymały – co potwierdziły wyniki licznych testów, między innymi próba starzeniowa w warunkach atmosferycznych oraz badanie odporności powłok na wykruszanie (grawelometr) zgodnie z normą ASTM D3170,
- usuwalny – dzięki odpowiedniej formule Paint Defender tworzy warstwę na tyle grubą, by chronić przed czynnikami zewnętrznymi, ale równocześnie usuwalną – w każdym momencie można ją po prostu ściągnąć z karoserii, nie uszkadzając oczywiście lakieru.
Aplikacja przebiega w trzech prostych krokach: maskowanie karoserii przy pomocy zestawu Paint Defender Application Kit, tak aby wyeksponować tylko obszar który ma zostać pokryty, woskowanie – by w razie potrzeby łatwiej pozbyć się powłoki – oraz właściwa aplikacja, czyli natryskiwanie na podłoże przy pomocy narzędzia Paint Defender Spray Trigger.
System jest póki co dostępny w sprzedaży w internetowych sklepach AutoZone i Amazon.
Źródło: 3M
