Kilka lat temu warstwy z nanorurek węglowych okrzyknięte zostały najczarniejszym materiałem na świecie. Od tego czasu każda nowa propozycja ich wykorzystania elektryzuje naukowy świat. Brytyjskiej firmie Surrey NanoSystems udało się właśnie opracować metodę nanoszenia „superczarnych” powłok na lekkie podłoża metaliczne wrażliwe na temperaturę. Dzięki temu będzie można je wykorzystać między innymi w przemyśle kosmicznym.
Fot. Wikimedia Commons
Specjalne warstwy, w których nanorurki „wyrastają” z podłoża na wzór miniaturowego lasu proponowano już wykorzystać jako kamuflaż wojskowych samolotów oraz do produkcji farby wykrywającej naprężenia. Były one jednak wówczas otrzymywane standardową metodą, w wysokiej temperaturze (ok. 750°C) i pod ciśnieniem. Dla solidnych podłoży takich jak silikon, tytan czy stal nierdzewna nie jest to żaden problem, nie można jednak w takich warunkach hodować nanorurek na lekkich, wrażliwych materiałach.
Choć wytwarzanie nanorurek w niskich temperaturach jest trudniejsze, nie jest niemożliwe. Udowodniła to firma Surrey NanoSystems, która opracowaną przez siebie technologię zamierza wykorzystać do hodowania nanorurek na lekkich elementach aluminiowych. Jako części przyrządów optycznych stosowanych w kosmosie pozwolą one zwiększyć ich czułość. Nanorurki węglowe w takiej formie pochłaniają bowiem praktycznie całe promieniowanie, które do nich dociera – w zakresie podczerwieni odbiciu ulega mniej niż 0,15% (podczas gdy zwykła czarna farba odbija 5-10%). Jeśli chodzi o materiały typu aluminium jest to absolutny rekord! Nic dziwnego, że powłoka zrobiła furorę na konferencji UK Space Conference 2013 w Glasgow w lipcu tego roku.
Przy współpracy z brytyjskim National Physical Laboratory oraz oddziałem produktów dla przemysłu kosmicznego firmy EnerSys poddano powłokę szczegółowym badaniom. Okazało się, że nie tylko świetnie absorbuje promieniowanie, ale jest też odporna na wibracje i wstrząsy przy starcie rakiety i stabilna w różnych temperaturach i warunkach środowiskowych. Można ją więc posłać w kosmos bez najmniejszych obaw.
Źródło: coatingsworld.com
