a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby przemysłoweLepka powłoka Google, która ratuje życie

Lepka powłoka Google, która ratuje życie

Google opatentowało nowe rozwiązanie dla aut bez kierowcy. Jest to powłoka na maskę, która powoduje, że przy zderzeniu z pojazdem pieszy „przylepia” się do samochodu – a tym samym ulega mniejszym urazom.

lepka powłoka Google

Fot. U.S. Patent Office

Choć cały koncept brzmi trochę jak primaaprilisowy żart, „przylepienie się” do maski pojazdu w wielu przypadkach może uratować życie potrąconemu pieszemu. W starciu ze zwykłym samochodem zostaje bowiem odrzucony, niekiedy na dużą odległość, i narażony na urazy związane z upadkiem na ziemię. „Lepka” powłoka łagodzi więc skutki zderzenia z autem.

Dwie warstwy, specjalna formuła

Na system powłok opatentowany przez Google składa się lepka warstwa aplikowana na przedniej części pojazdu oraz zabezpieczający ją lakier nawierzchniowy, który chroni właściwą powłokę do momentu aż dojdzie do zderzenia. Zapobiega on przyczepianiu się do pojazdu zabrudzeń w trakcie normalnego funkcjonowania auta, a także gwarantuje estetyczne wykończenie.

W momencie zderzenia warstwa zewnętrzna pęka, a pieszy „przylepia się” do wyeksponowanej w ten sposób powłoki na przedniej części auta. Oczywiście nie na długo – formuła i właściwości pokrycia zostały tak dopracowane, aby osoba potrącona „odlepiła się” od pojazdu w momencie jego całkowitego zatrzymania.

Google dba o bezpieczeństwo

Jak stwierdza Google, technologię tę zastosować można dla każdego rodzaju auta, jednak powstała ona głównie z myślą o samochodach automatycznie kierowanych, aby zminimalizować ryzyko związane z ich użytkowaniem.

To nie przypadek, że właśnie Google tak bardzo dba o bezpieczeństwo aut bez kierowcy. Firma intensywnie pracuje nad nowym prototypem tego typu pojazdów – w grudniu ogłosiła, że w ramach prac nawiązała współpracę z Fordem. Wcześniej, w roku 2009, na drogi wyjechała już jedna flota samochodów bez kierowcy Google, w której znalazły się m.in. odpowiednio przystosowane SUVy Lexus.

Źródło: paintsquare.com