a
kontakt z nami: 785 366 475 redakcja: redakcja@rynekfarb.pl reklama: ad@rynekfarb.pl
Profesjonalnefarby.net
Rynek FarbFarby dekoracyjneChemikalia pochodzenia naturalnego – co nowego na rynku?

Chemikalia pochodzenia naturalnego – co nowego na rynku?

Firma Lux Research wzięła pod lupę rynek chemikaliów pochodzenia naturalnego, a konkretnie inwestycje wysokiego ryzyka w tej branży w ostatnich kilku latach. Okazało się, że sytuacja ustabilizowała się i wartość takich inwestycji znacznie wzrosła.

chemikalia pochodzenia naturalnego

Evonik jest jednym z dużych koncernów chemicznych, które zdają sobie sprawę ze znaczenia „zielonych” chemikaliów. Fot. arch. Evonik

Zgodnie z oszacowaniami analityków Lux Research wartość inwestycji na rynku chemikaliów pochodzenia naturalnego zbliży się do miliarda dolarów – ma wynieść 974 mln $, czyli aż o 28% więcej niż w roku 2013.

Dominującą rolę odgrywają producenci z Ameryki Północnej, którzy w ciągu ostatnich trzech lat zainicjowali 87% (o wartości 2,2 mld $) wszystkich inwestycji wysokiego ryzyka na tym rynku. Najwięcej środków inwestuje się w proces fermentacji – od roku 2000 na całym świecie prawie 3 mld $, najwięcej natomiast w roku 2011 – 475,6 mln $.

Specjaliści Lux Research przeanalizowali też rynek pod kątem fuzji przedsiębiorstw. Niezbyt udana działalność niektórych producentów chemikaliów pochodzenia naturalnego w ostatnich latach (np. Gevo czy Amyris) podkopała nieco zaufanie klientów i sprawiła, że rynek stał się mniej przyjazny dla niewielkich firm. Dlatego też zanotowano sporą liczbę fuzji – np. Virdia przejęta została przez Stora Enso, LS9 przez Renewable Energy Group, Cereplast przez Trellis Earth.

Raport zatytułowany został Dynamics of Venture Capital Funding in the Bio-based Chemicals Industry. Więcej na jego temat przeczytać można na stronie Lux Research.

Chemikalia pochodzenia naturalnego, czyli otrzymywane z wykorzystaniem organizmów żywych, takich jak bakterie czy rośliny, są coraz popularniejsze w różnych dziedzinach przemysłu. Także w branży farbiarskiej, gdzie kwestie ekologii dochodzą coraz bardziej do głosu, często zastępuje się nimi syntetyczne środki.

Źródło: Lux Research